- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
relacja: Iluzjon, Warszawa Dom Kultury "Stoklosy" 9.06.2006
miejsce, data: Warszawa, Dom Kultury "Stokłosy", 9.06.2006
Kiedy 9 czerwca fani piłki nożnej skupili się przed telewizorami, warszawscy miłośnicy art rocka mieli możliwość udać się do Domu Kultury "Stokłosy" na koncert grupy Iluzjon. Mundial zebrał swoje żniwo i choć wprawdzie sala nie świeciła pustkami, ale publika była dużo mniej liczna niż na grudniowym koncercie Iluzjonu w tym samym miejscu.
Zespół zaprezentował zarówno materiał z wydanej przed rokiem, debiutanckiej płyty "City Zen" jak i kilka nowych kompozycji. Porównując występ do tego sprzed pół roku widać, że muzycy czują się już na scenie dużo lepiej, aczkolwiek jeszcze nie całkiem pewnie. Znane utwory zabrzmiały nieco inaczej niż na płycie, dobrze wypadła płynąca improwizacja wieńcząca "If", "City Zen" pojawiło się w skróconej formie. Co ciekawe, jest coś, głównie w niektórych partiach basu, co nasuwa skojarzenia z dubem i na tym koncercie zespół ciekawie to uwypuklił. Wspomniane wcześniej "If" miało mocno dubowy feeling. Nowe utwory nie zwiastują jakiejś drastycznej zmiany stylu, ale miłym akcentem był fakt, że jeden z nich został zaśpiewany po polsku. Na ogólne brzmienie grupy swój wpływ miała niewątpliwie zmiana gitarzysty - czy dobry czy zły, pozostawiam indywidualnej ocenie. Na pewno gitara w Iluzjonie brzmi teraz bardziej rockowo, podczas gdy poprzedni gitarzysta zdradzał wyraźne ciągoty do jazzu. Na wyraźny efekt tej zmiany trzeba jednak jeszcze trochę poczekać.
Nieco razi mnie w koncertowym obliczu zespołu posiłkowanie się playbackiem i myślę, że zatrudnienie basisty i zrezygnowanie z niektórych elementów aranżacji byłoby dobrym krokiem. Ale sumując wszystkie plusy i minusy - koncert był udany, a fanom spokojnych art rockowych klimatów polecam zapoznanie się z twórczością Iluzjonu.