zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 21 listopada 2024

relacja: Art Of Illusion, State Urge, Olsztyn 29.05.2015

4.06.2015  autor: Meloman
wystąpili: Art Of Illusion; State Urge
miejsce, data: Olsztyn, Nowy Andergrant, 29.05.2015

Po raz pierwszy zdarzyło mi się, że pojechałem na koncert z zamiarem obejrzenia supportu, czyli w tym przypadku State Urge. Tak wynikało z ogłoszeń, zapowiedzi i plakatów. Okazało się jednak później, iż byłem świadkiem dwóch równorzędnych występów, trwających równo godzinę każdy. Przy okazji też poznałem inną polską formację rockową, mianowicie Art Of Illusion, która wystąpiła jako druga w kolejności.

State Urge, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman
State Urge, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman

Z akademickim poślizgiem czasowym o godzinie 20:15 na scenę weszli najpierw młodzi wykonawcy z Gdyni, czyli State Urge. Wszyscy czterej ubrani w ładne białe koszule z kołnierzykami i spodnie czarnego koloru. Rozpoczęli od tytułowego numeru, który otwiera ich drugą pełnowymiarową płytę - "Confrontation". Występ oparty był głównie na materiale z tego albumu. Wyjątek stanowił kawałek "Time Rush" z debiutanckiego krążka "White Rock Experience" wydanego w 2013 roku. Zabrzmiał on w kapitalnej wersji wydłużonej o dodatkowe partie gitarowe. Pozostałe nagrania prezentowały się też wyśmienicie, a najlepiej z nich wielowątkowa, dziesięciominutowa kompozycja "More", nawiązująca klimatem do dokonań zespołu Archive. Główną rolę odgrywali tutaj śpiewający gitarzysta Marcin Cieślik oraz Michał Tarkowski na instrumentach klawiszowych. W skład zespołu wchodzą ponadto Marcin Bocheński - perkusja i Krystian Papiernik - gitara basowa.

State Urge, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman
State Urge, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman

State Urge prezentuje styl mieszczący się w nurcie rocka progresywnego. Istnieją od około pięciu lat. Sami artyści określają swoją muzykę jako "white rock". Na bis przedstawili jedyną piosenkę z polskim wokalem, pod tytułem "Halucynacje", poświęconą pamięci Grzegorza Ciechowskiego i zawierającą elementy muzyczne z jego twórczości. Marcin Cieślik kilkakrotnie zmieniał gitary, wśród nich był instrument w czarno-białe paski, nawiązujący do logo ekipy Republika. Właśnie na ten szczegół wokalista zwrócił uwagę przed rozpoczęciem bisu. Pełna setlista wyglądała następująco: Confrontation, Liquid Disease, Cold As A Lie, Time Rush, Before The Dawn, More, Halucynacje.

State Urge, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman
State Urge, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman

Zaledwie piętnaście minut przerwy i na estradzie jest już Art Of Illusion z Bydgoszczy. Kapela o dosyć bogatej historii, gdyż istnieje w tym bądź innych projektach już o 2002 roku. Do tej pory muzycy wydali w 2014 roku debiutancki kompakt, zatytułowany "Round Square Of The Triangle". Cały ich występ opisać można jednym sformułowaniem: ostra jazda bez trzymanki - ze względu na niezwykle wirtuozerską grę gitarzysty Filipa Wiśniewskiego. Jednak ze względu na melodyjność oraz płynną aranżację słuchało się tego wręcz znakomicie. Przypominała się momentami grupa Ozric Tentacles. Do tego mieliśmy możliwość oglądania wizualizacji fantastycznie zsynchronizowanych z dźwiękami płynącymi z głośników.

Art Of Illusion, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman
Art Of Illusion, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman

W trzech utworach na deskach pojawił się też wokalista Marcin Walczak. Pozostałe kawałki to propozycje bez wokalu, pochodzące z debiutu płytowego. Według mnie jednak formacja ciekawiej i korzystniej brzmi w wersjach instrumentalnych. Uwagę zwracał też basista Mateusz Wiśniewski, który grał w taki sposób, jakby tworzył z gitarą spójną, nierozerwalną całość. Skład zespołu uzupełniają: Kamil Kluczyński na perkusji oraz Paweł Łapuć na klawiszach. Artyści dali namówić się również na bis, wykonując na koniec instrumentalny numer "Disconnection" w porywający sposób.

Art Of Illusion, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman
Art Of Illusion, Olsztyn 29.05.2015, fot. Meloman

I wszystko byłoby w porządku tego piątkowego wieczoru w "Andergrancie", gdyby nie mizerna frekwencja. Było nas tylko około trzydziestu osób. W zasadzie to wcale o niczym nie świadczy. Właśnie w tym miejscu, jesienią 2004 roku oglądałem występ pewnego polskiego debiutującego wtedy kwartetu z Warszawy ze śpiewającym basistą. Już mieli wydaną pierwszą płytę. Na sali też było około trzydziestu widzów. A teraz formacja nagrywa szósty album studyjny i zapełnia widownią kilkutysięczne sale oraz kluby w Polsce i za granicą. Historia lubi się powtarzać. Co prawda nie musi tak się stać i na taką skalę, ale może się coś podobnego zdarzyć. W każdym razie chłopaki ze State Urge są na swej muzycznej drodze w analogicznej sytuacji. Natomiast o Art Of Illusion martwić się nie trzeba. Wyglądają już teraz na starych wyjadaczy i na pewno znajdą swoje miejsce w stawce polskich grup rockowych.

Komentarze
Dodaj komentarz »

Materiały dotyczące zespołów

Napisz relację

Piszesz ciekawe relacje z koncertów? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?