- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: W.A.S.P. "Babylon"
Co jest do cholery? Czy ja słyszę "Wild Child"? Pomyliłem płyty? Jednak nie! Niech mi jednak ktoś wytłumaczy, dlaczego nowy album W.A.S.P., zatytułowany "Babylon", rozpoczyna się tak łudząco podobnie do "The Last Command"? Mam nadzieję, że to tylko taki muzyczny żarcik Blackiego...
Tak czy inaczej, to małe nawiązanie skłoniło mnie szybko do odpalenia drugiego albumu W.A.S.P. I może gdyby nie to, nie zwróciłbym uwagi na sporą zmianę w wokalizach Lawlessa. Nie, żeby od razu fałszował, ale na przestrzeni lat uleciała gdzieś z jego głosu ta cała młodzieńcza zadziorność. A szkoda, bo brakuje mi trochę tego charakterystycznego jadu i pazura. Podobnie jest zresztą z samymi kawałkami. Niby "Babylon" stanowi jakiś tam ukłon w stronę zamierzchłych czasów, ale wszystko brzmi o wiele łagodniej. Nadal jest heavy i hard rock, ale już nie ten sam, co kiedyś (mimo usilnych starań). Starość nie radość. Co oczywiście nie znaczy, że płyta jest słaba.
Natrafiłem nawet na kilka bardzo pochlebnych recenzji "Babylon". Może to nawet pod ich wpływem wysłuchałem albumu te kilka razy uważnie i z chęcią. Chyba nawet włączę ją jutro lub za tydzień. Zastanawiam się tylko, czy kiedyś, za kilka lat, chcąc posłuchać W.A.S.P. pomyślę sobie - kurde, a może by tak "Babylon"? Szczerze w to wątpię...
Jako że W.A.S.P. już dawno zasłynął ze swego zamiłowania do grania coverów, to i tym razem nie zawiódł fanów, umieszczając na krążku purpurowy "Burn" i całkiem ciekawą wersję "Promised Land" Chucka Berry'ego.
Album kiepski na pewno nie jest. Za to okładka jak najbardziej. Pamiętajmy jednak, że wszystko jest kwestią gustu.
Po drugie - nie czytałem recenzji albumu, żeby napisać swoją. Czytałem kilka recenzji przed wsłuchaniem "Babylon" i właśnie różnica moich odczuć nakłoniła mnie do naskrobania kilku słów.
Tak, czy inaczej - dziękuję za komentarz.
Materiały dotyczące zespołu
- W.A.S.P.
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Unleashed "As Yggdrasil Trembles"
- autor: Kępol
Candlemass "Death Magic Doom"
- autor: Megakruk
Seth "Promo 2009"
- autor: Robert "Wisien" Wiśniewski
Slash "Slash"
- autor: Kępol
- autor: don Corpseone
The Exploited "Fuck The System"
- autor: ad