zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Volbeat "Rock the Rebel / Metal the Devil"

9.05.2007  autor: RJF
okładka płyty
Nazwa zespołu: Volbeat
Tytuł płyty: "Rock the Rebel / Metal the Devil"
Utwory: The Human Instrument; Mr. & Mrs. Ness; The Garden's Tale; Devil or the Blue Cat's Song; Sad Man's Tongue; River Queen; Radio Girl; A Moment Forever; Soulweeper #2; You or Them; BOA (JDM)
Wykonawcy: Michael Poulsen - wokal, gitara; Jon Larsen - instrumenty perkusyjne; Anders Kjolholm - gitara basowa; Franz Hellboss - gitara
Wydawcy: Mascot Records
Premiera: 2007
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Jak wziąć sabbathowe riffy, punkowy czad The Ramones, zawodzący wokal uplasowany pomiędzy Elvisem a Glennem Danzigiem i country'owe zagrywki i upichcić coś tak, aby nie powstał groch z kapustą? Volbeat znaleźli odpowiedni przepis.

"Rock the Rebel / Metal the Devil" to przykład, że odwoływanie się do znanych patentów nie musi czynić muzyków kopistami. Ba, to przykład, że z tego może powstać nowa jakość. Porywająca, świeża, odważna i genialna w swej prostocie. Rockowa energia, zmieszana z country? Czemu nie! Fundamenty są piekielnie mocne. Na solidnej podstawie perkusyjnej i gęstym, metalowym riffowaniu można zbudować całą resztę. A tą resztą są przede wszystkim kapitalne melodie. Czasami nasycone smutkiem, jak w "Mr. & Mrs. Ness", niekiedy natomiast bliskie ludowym przyśpiewkom jak w "The Garden's Tale". Znakomicie sobie daje radę wokalista, Michael Poulsen mający dotąd doświadczenia głównie na polu muzyki deathmetalowej. Kto poza Glennem Danzigiem śpiewa jak on? Może gdyby Peter Steele śpiewał Elvisa Presleya (lub zupełnie hipotetycznie gdyby Elvis wziął na warsztat twórczość Type O Negative) rezultat byłby równie frapujący. Tymczasem tak porywającego canto jak w "Radio Girl" próżno szukać u innych wykonawców. Podobnie jest z refrenem "Soulweeper #2" - cudownie kołyszącym, wzbogaconym uroczymi chórkami. Jakkolwiek dziwaczny ten pomysł by się nie wydawał, jednak działa! Sprawdza się zarówno w tanecznym, punkowym rockabilly w stylu The Misfits w "Devil or the Blue Cat's Song", przejmującym "Mr. & Mrs. Ness" i zaczynającym się niczym rasowe country, a przeradzającym się w ostry punk "Sad Man's Tongue". W tym ostatnim utworze Michael śpiewa "tata powiedział: synu weź moje płyty Johnny'ego Casha i idź". Widać nauka rodzica nie poszła na marne.

Komentarze
Dodaj komentarz »
oł jeee...
Wotan
Wotan (wyślij pw), 2008-11-21 19:33:03 | odpowiedz | zgłoś
Energia, ciężar, świeżość i nieprzeciętny głos wokalisty sprawiają, że nie można przejść obok tej płyty obojętnie :)
płyta roku
edi66 (gość, IP: 83.20.67.*), 2008-03-14 19:14:54 | odpowiedz | zgłoś
Tą płytą Volbeat rozwalił mnie kompletnie ! Genialne melodie i moc jaka jest w tej muzie robi kolosalne wrażenie.
wypas
m_G (gość, IP: 84.10.95.*), 2008-02-08 09:30:34 | odpowiedz | zgłoś
Wokal na prawdę robi wrażenie, w niektórych momentach faktycznie można pomyśleć ze to Danzing ;) W "The garden's tale" świetnie wpasowali swój ojczysty (chyba) język. Polecam!
Cudooo!
sauronxx (gość, IP: 89.171.134.*), 2008-02-02 15:28:28 | odpowiedz | zgłoś
zaje-k...-bisty band!
tylko sie modlić o koncert w Polsce....!
jak ich opisać krótko???
Misfits + the spirit of the 80's + ELvis + metalowe brzmienie.....

10/10!
najlepsza płyta 2007r !
Polecam!!!
stomp
stomp (wyślij pw), 2008-01-22 13:55:13 | odpowiedz | zgłoś
Zajebisty band, z początku myślałem że to jakaś punk rockowa popelina, a to naprawdę dobry muz powiedziałbym nawet że to troszkę stonerem zajeżdża.No i jeszcze z Europy(Dania).Polecam!!!

Oceń płytę:

Aktualna ocena (362 głosy):

 
 
90%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Metallica "Death Magnetic"
- autor: Ugluk

Machine Head "The Blackening"
- autor: Mrozikos667

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?