- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Type O Negative "World Coming Down"
Wiadomo było, że drugiego "Octoberrust" czy "Bloody Kisses" nigdy już nie będzie. Należało się spodziewać czegoś pomiędzy poprzednimi albumami lub kroku w kierunku obecnego Paradise Lost. Na szczęście stało się to pierwsze. Jeżeli Type O Negative wydaliby jakąś płytę w okresie od "Slow, Deep And Hard" do "Bloody Kisses" nazywałaby się ona niewątpliwie "World Coming Down".
Peter Steele deklaruje w wywiadach, że tworzy tylko wtedy gdy jest zdołowany. Klimat tej płyty, zarówno w warstwie muzycznej jak i tekstowej może sugerować, że podczas jej powstawania "wampir" przechodził istne załamanie nerwowe, a i nie zanosi się żeby się ono zakończyło:
"I've lost myself again
I've lost myself again
It's a nightmare,
but it's clear
It will end, but when?" ("White Slavery")
"World Coming Down" częściej zbliża się do pierwszego albumu Type O Negative "Slow, Deep And Hard" lub do bardziej mrocznych momentów "Bloody Kisses". Jest tu sporo z tamtej surowości, melodie nie są już tak słodziutkie do jakich się przyzwyczailiśmy. Nie znajdziemy tu takiego punkowego uderzenia jak w "Kill All The White People", czy "We Hate Everyone". Niezwykle rzadko pojawiają się te przepiękne, przestrzenne chóry znane z dwóch poprzednich albumów. Wydawać by się mogło, że jest monotonnie. Nic bardziej błędnego, Type O Negative to fachowcy jakich mało, którzy nastrój budują pierwszorzędnie.
"Smutek i nostalgia", jak powiedział kiedyś jeden z bohaterów "Rejsu". W tekstach z "World Coming Down" brakuje jakiejkolwiek nadziei na przyszłość:
"Yeah I know that my world is coming down
Yeah I know I'm the one who brought it down
Bring it on down" ("World Coming Down")
Czyżby Peter Steele nie miał już motywacji do życia? "Everyone I Love Is Dead", "Everything Dies", szczególnie w tym drugim utworze jego wizja świata jest przygnębiająca:
"Well I loved my aunt
but she died
And my uncle Lou
then he died
I'm searching for something
which can't be found, but I'm hoping
I still dream of dad though he died"
Utwór kończy się odgłosami umierającego, dyszącego człowieka i urządzeń szpitalnych, które po pewnym czasie zaczynają piszczeć na jednym, wysokim poziomie. Po tym następuje naprawdę przejmujący i sugestywny kobiecy płacz. Mnie aż ciary po plecach przeszły.
Czyżby w świecie Steele'a nie było żadnych jaśniejszych punktów? Czyżby Prozac przestał działać? Nie mam zamiaru się czepiać, ta płyta ogromnie mi się podoba, ale zdecydowanie za dużo tu doła, a za mało seksu. Tak, to jest to, co głównie odróżnia ten album od poprzednich. Steele nie jest tu demonem doprowadzającym kobiece serca do gwałtowniejszego bicia. Jest smutnym, zmęczonym życiem człowiekiem, który wyraźnie ma dosyć swego życia: "Now I hate myself, wish I'd die" ("Everything Dies"). Był już jeden taki co napisał podobną piosenkę i wkrótce strzelił sobie w głowę. Mam nadzieję, że historia się nie powtórzy.
Nie ma na płycie ani jednej przerwy między utworami, to już tradycja jeżeli chodzi o Type O Negative. Podtrzymana została również tradycja przerywania piosenek w najmniej oczekiwanym momencie. Zawsze mnie to trochę irytowało, ale na "World Coming Down" to już przegięcie. Aż się prosi, żeby taki album jakoś pięknie zakończyć, a tu nagle cisza, w środku riffu. Szkoda. Niech więc również ta recenzja skończy się bez puenty.
Materiały dotyczące zespołu
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Metallica "...And Justice For All"
- autor: Didejek
Death "The Sound of Perseverance"
- autor: Rock'n Robert
- autor: Sanitarium
Tiamat "Wildhoney"
- autor: Miki(S)
- autor: Raf
Moonspell "Under Satanae"
- autor: Cemetary Slut
My Dying Bride "The Light at the end of the World"
- autor: Margaret
- autor: Miki(S)
- autor: Gollum
A przecież świat zmierza ku upadkowi i każda kolejna płyta TON po October Rust jest coraz słabsza...