- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Therion "Vovin"
I gdy ciemności ustąpiły ze świata, Bestia skryła się wśród bezmiaru czarnych wód. Śniła swe przeklęte wizje przez miliony lat w ciemności i ciszy. Została zapomniana. Ludzkość miała zbyt krótką pamięć. Odwróciła się od Natury, podbiła morza i lądy, pragnęła mieć we władaniu absolutnie wszystko. Gdy zło, zniszczenie i wojny zapanowały na całym świecie, nie pozostało już prawie nic z Piękna i Miłości. Bestia wstała ze swego łoża. Silna, żywiona bólem i nienawiścią, wróciła by zakończyć swą misję. A tchnienie jej było niczym płomień niszczący wszelkie życie, a czarne skrzydła jej niczym noc wieczna, a ryk jej niczym miliony trąb. Takie są opowieści tych dni ostatnich...
Kolejny album Theriona. Kolejna gotowa do przekroczenia brama do świata wyobraźni i szaleństwa. Kolejne nieprzespane noce, spędzone na wsłuchiwaniu się w symfonię ciemności, rozpaczy i ginącego piękna. Dlaczego ta muzyka zawładnęła moją duszą? Dlaczego gdy tylko zamykam oczy, widzę przed sobą ginący świat ekstatycznego piękna, ostatnimi siłami walczący z nadchodzącymi ciemnościami?
Co można powiedzieć o stronie muzycznej "Vovin"? Połączenie metalu i muzyki symfoniczno-chóralnej wydawało mi się na początku co najmniej śmieszne, jednak, gdy zetknąłem się z tym geniuszem, zmieniłem zdanie (podziękowania dla M. z Bagna!). Muszę przyznać, że kolejne albumy Theriona są coraz doskonalsze od strony brzmieniowej, kompozycje są bardziej rozbudowane i interesujące. Utwory potrafią więc być porywającymi hymnami na cześć rozpaczy i ciemności ("The Rise of Sodom and Gomorrah", "Clavicula Nox", "Morning Star", "Black Diamonds"), pieśniami pełnymi smutku i utraconych nadziei ("Raven of Dispersion", "Eye of Shiva") lub potężnymi, muzycznymi symbolami energii i szaleństwa ("Wine of Aluqah", "The Wild Hunt"). Warto wspomnieć, że praktycznie wszystkie kompozycje (oprócz "The Wild Hunt", gdzie można usłyszeć "normalnego" :) wokalistę) śpiewane są przez wspaniały chór. W połączeniu z niesamowitymi instrumentami smyczkowymi, odpowiednio ciężkimi gitarami i perkusją daje to rewelacyjny efekt. Takich rzeczy się nie zapomina!
Jeśli nie lękasz się ciemności i chcesz uwolnić swój umysł z ciasnej klatki wyobraźni to posłuchaj. Dotknij myślami gwiazd, poczuj wiatr i płomienie. Ten sen zapamiętasz na zawsze!
Materiały dotyczące zespołu
- Therion
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Marilyn Manson "Mechanical Animals"
- autor: Kornik
Slipknot "Iowa"
- autor: kaRel
The Offspring "Ixnay on the hombre"
- autor: Mary SAy
Nine Inch Nails "The Fragile"
- autor: Kornik
- autor: Baton
Serj Tankian "Elect The Dead"
- autor: flanel