zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 21 listopada 2024

recenzja: Sceptic "Internal Complexity"

2.01.2007  autor: Krzysiek "kksk"
okładka płyty
Nazwa zespołu: Sceptic
Tytuł płyty: "Internal Complexity"
Utwory: Alternation Of Destiny; Internal Complexity; Suddenly Awaken; Manipulated; Knowing Nothing...; Anomaly; Hidden In The Light; Paralyzed, Mesmerized; Those Who Remember; Atypical Reverie
Wykonawcy: Wera - wokal; Marcin Urbaś - wokal; Jacek Hiro - gitara; Jakub Chmura - instrumenty perkusyjne; Marcin Halerz - gitara basowa
Wydawcy: Mystic Production
Premiera: 2005
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 8

Chyba niewielu jest polskich fanów technicznego metalu, którzy o Scepticu nie słyszeli. Wydana w 2005 roku płyta "Internal Complexity" jest czwartą w dorobku zespołu i muzycznie (na szczęście) nie przynosi jakichś radykalnych zmian stylistycznych. Kapelę, pomimo większych niż wcześniej naleciałości heavy, nadal śmiało można porównać do takich grup jak Death czy Cynic, nie czyniąc jej przy okazji krzywdy - do tej pory, przez prawie dwanaście lat swego istnienia, Sceptycy zdążyli wypracować swój własny oryginalny styl.

Główną nowością, o której nie można nie wspomnieć, jest zmiana na stanowisku wokalisty. Marcina Urbasia zastąpiła Weronika "Wera" Zbieg, znana do tej pory ze swojej działalności w Totem. Jak sprawdza się kobieta w roli gardłowego, było nie było, deathmetalowej kapeli? Otóż sprawdza się znakomicie. Dla największych malkontentów w sekcji mp3 na oryginalnym CD znajdują się nagrania nowej płyty z poprzednim wokalistą, które znacznie ułatwiają ewentualne porównania. Bogatsza "skala głosu" i przede wszystkim jego barwa niemalże idealne wpasowywująca się w muzykę sprawiają, iż wybór nowej wokalistki nie mógł być dziełem przypadku.

Sam album zawiera 10 utworów, których wizytówką w dalszym ciągu jest niesamowita gitara Jacka Hiro. Połamane riffy, liczne zmiany tempa, niesamowita melodyka - każdy moment tej płyty uwidacznia ogromne możliwości techniczne zespołu. W dwóch utworach "gościnnie" wyręcza Werę Marcin Urbaś - są to "Those Who Remember", stara i bardziej klasyczna kompozycja, oraz "Paralized, Mesmerized", cover Coronera, który z kolei poprzedzony jest genialnym utworem instrumentalnym "Hidden In The Light", doskonale uwidaczniającym ogrom potencjału grupy. Gitara akustyczna, wspomniane częste zmiany tempa, motoryka, wyciszenie, klimat, melodia - i to wszystko w ramach wspomnianego utworu akustycznego...

Płyta zdecydowanie godna polecenia. Płyta, po której pojawia się apetyt na więcej. Dlatego właśnie maksymalną notę zostawiam dla kolejnych wydawnictw zespołu. I pozostaje jedynie żałować, że Sceptic w dalszym ciągu jest tak mało znany poza granicami naszego kraju...

Komentarze
Dodaj komentarz »
Urbaś
ams (wyślij pw), 2010-01-26 20:07:28 | odpowiedz | zgłoś
I tak zdecydowanie wole Urbasia jako wokal Sceptic

Oceń płytę:

Aktualna ocena (154 głosy):

 
 
70%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Virgin Snatch "In the Name of Blood"
- autor: RJF

Frontside "Absolutus"
- autor: Ugluk

Behemoth "The Apostasy"
- autor: Zagreus
- autor: Ugluk

Metallica "Master Of Puppets"
- autor: Tomasz Kwiatkowski
- autor: Qboot

Black Sabbath "Master Of Reality"
- autor: Elwood

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?