- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: SBB "Iron Curtain"
Trochę dla mnie inna ta ostatnia płyta SBB. Zespołu, którego twórczość śledzę od samego początku - aż strach wspominać ile to już lat. Więc nie wspomnę. Mamy tu nagrania o charakterze piosenkowym, do których możemy zaliczyć "Iron Curtain", "Rozmowa Z Mistrzem" (do słów nadwornego niegdyś tekściarza Breakoutów - Bogdana Loebla) i "Dopóki Żyje Matka Jesteś Dzieckiem". Najmniej ciekawy jest utwór tytułowy otwierający płytę. Przede wszystkim dlatego, że śpiew nie jest najmocniejszą stroną Józefa Skrzeka, gdy próbuje improwizować. Zresztą on sam o tym wie, ale przecież legenda może robić wszystko. Kawałek ten jednak broni się za sprawą grającego świetnie gitarzysty Apostolisa Anthimosa. Tak przy okazji, żeby uciąć wszelkie spekulacje na ten temat, spieszę z wyjaśnieniem, że ten muzyk ma na imię Apostolis, a Anthimos to jego nazwisko. Pozostałe piosenki są bardzo udane. Słucha się ich z zainteresowaniem, są tam także miejsca na krótkie partie klawiszy lub gitar.
Zespół prezentuje dwie propozycje do tekstów zmarłej tragicznie w wypadku samochodowym młodej poetki z miejscowości Cedry Małe na Pomorzu, Kamili Stabach (zginęła pod kołami tira). Są to "Camelele" w formie ballady rockowej i "Błogosławione Dni" z pędzącym rytmem i fantastycznymi brzmieniami perkusji. Poziom muzyczny tych kawałków podnosi charakterystyczne, doskonałe gitarowe granie. Jest także na albumie to, czego jeszcze w historii zespołu nie było (przynajmniej ja nie pamiętam), czyli dwie kompozycje Apostolisa: "Opowieść" i "Sunrise". Cóż jeszcze? Świetnie brzmi "Aleatoryka" z popisami instrumentalnymi każdego z muzyków. Możemy też usłyszeć trochę jednak zbyt monotonny numer zatytułowany "Góry Tańczące".
Tytuł albumu "Żelazna Kurtyna" nawiązuje do sytuacji naszego kraju w epoce komunizmu. W prawie instrumentalnym, udanym utworze "Defilada" na początku słychać nawet stukot wojskowych butów. Właśnie owa kurtyna nie pozwoliła SBB wypłynąć na szersze wody międzynarodowego rynku muzycznego. Jest to zespół, który obok Czesława Niemena był najbliżej światowej czołówki rocka w owych czasach. A to, że nawet grali razem (lecz wtedy z innym perkusistą - Jerzym Piotrowskim) w jednej formacji jako Grupa Niemen nie jest przypadkiem i potwierdza tę tezę.
"Iron Curtain" to dobra płyta, zasługuje na uwagę. Na koniec wsłuchajmy się przez chwilę w tekst ostatniego utworu na krążku i sami odpowiedzmy sobie na pytanie - czy jesteśmy jeszcze dziećmi?
Materiały dotyczące zespołu
- SBB
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Armagedon "Death Then Nothing"
- autor: Krzysiek "kksk"
Budgie "You're All Living In Cuckooland"
- autor: Meloman
Pendragon "Pure"
- autor: Meloman
Marillion "Happiness Is the Road"
- autor: Meloman
Nazareth "Hair Of The Dog"
- autor: Meloman