- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Różni Wykonawcy "Resident Evil Soundtrack"
W grę komputerową "Resident Evil" nie miałem okazji grać, filmu nie oglądałem, tak więc nawet nie będę próbował się wypowiadać, jak pasuje zawartość "Resident Evil - Music From And Inspired By The Original Motion Picture" do fabuły. Pozostaje mi jedynie ustosunkować się do warstwy muzycznej, która na nieszczęście zdominowana jest przez nu tone'ową "śmietankę".
Możemy usłyszeć typowe, czasem zmiksowane i raczej przeciętne, kompozycje Slipknot "My Plague (New Abuse Mix)", Coal Chamber "Something Told Me" czy Ill Nino "What Comes Around (Day Of The Dead Mix)", ale także wyróżniający się na ich tle kawałek Static-X, agresywny "Anything But This". O marnych propozycjach grup Adema, Saliva czy Five Pointe O nie wspominając. Do kompletu mamy jeszcze między innymi koszmarny, skreczujący The Crystal Method w utworze "Name Of The Game (Clean Name)" z gościnnym udziałem gitarzysty Tima Morello (Rage Against The Machine) czy nudny, rapujący numer Method Mana "Release Yo' Self (Prodigy Mix)". Dziwi mnie natomiast trochę fakt, że Fear Factory zdecydowali się zamieścić tutaj smętny kawałek, jakim jest "Invisible Wounds (The Suture Mix)". Może dość już o minusach, a czas na pozytywne strony tej płyty, których jest niewiele, wręcz mało. Bo czy typowy dla Rammstein, niezły utwór "Halleluja", i interesujący cover Iggy'ego Popa And The Stooges "Dirt" w bardzo elektronicznym, może troszkę nawet industrialnym, wykonaniu Depeche Mode to dużo jak na kilkadziesiąt minut muzyki? Z pewnością nie.
Większość kompozycji to utwory zespołów na różne sposoby zainspirowanych filmem, ale jak sugeruje tytuł, krążek ten zawiera równiez fragmenty oryginalnej ścieżki dźwiękowej, której autorem jest Marylin Manson. A jest to w miarę ciekawe kilkanaście minut industrialnych dźwięków i ostrych gitar, jeszcze jeden mały plus tej kompilacji. "Resident Evil - Music From And Inspired By The Original Motion Picture" to płyta przeznaczona głównie dla zwolenników nu tone'owych brzmień, nadmienić też warto, że niektóre utwory nie były wcześniej publikowane. Niestety, patrząc na dość jednolitą zawartość tego krążka, nasuwa się pytanie: "Dlaczego żaden zespół metalowy nie został zaproszony do współpracy?" Może nie pasowałoby do klimatu, a być może lepiej sprzeda się płyta z "nowoczesną" papką, aniżeli z być może mniej komercyjną muzyką metalową.