- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Pyorrhoea "Desire For Torment"
Przed wami stołeczna formacja Pyorrhoea, absolutne objawienie rodzimego metalu. "Desire For Torment" jest jej pierwszą płytą i w moim osobistym rankingu to najlepszy debiut roku 2004 na naszym podwórku. To płyta, dzięki której warszawska kapela bezczelnie wdziera się na krajowy grind-deathowy panteon, a niewykluczone, że wkrótce nawet zdetronizuje największe nazwy tego gatunku.
Debiut Pyorrhoea wyśmienicie wpasowuje się w rzeczoną stylistykę, oferując jednocześnie świeże podejście do tematu. Sięgając po "Desire For Torment", materiał cholernie krwisty i mięsisty, należy przygotować się na trzydzieści minut niezwykle intensywnej i brutalnej jatki, w której zespół odnajduje się znakomicie. Technika, mordercza siła i zabójcza precyzja to znaki rozpoznawcze i wizytówka tej kapeli. Ze świecą by szukać w polskiej rzeczywistości ostatnich lat zespołu, która gra sposób w tak bezlitosny, jak robi to Pyorrhoea. "Desire For Torment" przetacza się niczym azjatyckie tsunami, nie oszczędzając niczego i nikogo na swojej drodze, zostawiając po sobie śmierć i zniszczenie. Ale w tym szaleństwie jest metoda.
Jeśli do tej pory nie zetknęliście się z grupą Pyorrhoea, a kręci was brutalne łojenie, natychmiast nadróbcie braki i zaopatrzcie się w pierwszy duży krążek tego zespołu. Zapewniam, że naprawdę warto. To doskonała płyta i radzę wam zapamiętać tę nazwę, bo po takim debiucie czołowi europejscy rzeźnicy powinni mieć się na baczności. Natomiast ja nie mam wątpliwości, że o Pyorrhoea jeszcze będzie głośno!
Materiały dotyczące zespołu
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Behemoth "Demigod"
- autor: BadBlood
Frontside "Zmierzch Bogów - Pierwszy Krok Do Mentalnej Rewolucji"
- autor: m00n