- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Paradise Lost "Reflection"
"Reflection" jest w dyskografii Paradise Lost albumem dość szczególnym. I nie oznacza to wcale, że jest lepszy lub gorszy od innych płyt grupy. Jego "szczególność" polega na tym, że jest to oficjalna kompilacja podsumowywująca 10 lat działalności zespołu. Na albumie znalazły się zarówno kompozycje z pierwszego albumu grupy - "Lost Paradise", jak i przedostatniego - "One Second". We wkładce znajduje się notka, że jest to podsumowanie pierwszego etapu działalności. I dla osób słabo znającej Paradise'ów ten album jest dość dobrą propozycją. Dzięki niemu można prześledzić rozwój muzyczny zespołu - minusem jest wprawdzie niechronologiczny układ utworów i czasem następują lekkie zgrzyty (np. "One Second" pomiędzy "Gothic" i "Rotting Misery"). Dla fana grupy ten album to wprawdzie nic nowego, ale każdy chcący bliżej zapoznać się z twórczością tej kultowej metalowej grupy, a nie kwapiący się do grzebania w ich dyskografii, może po "Reflection" sięgnąć.