zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Nemesis "After Dark"

15.10.2003  autor: Kamil "Mardok" Mrozkowiak
okładka płyty
Nazwa zespołu: Nemesis
Tytuł płyty: "After Dark"
Utwory: Last Breath; The King Of Dreams; Lost Paradise
Wykonawcy: Ola Maciejewska - wokal; Mariusz Dowhaniuk - gitara; Mariusz Terlecki - gitara; Basia Kamieniak - instrumenty klawiszowe; Paweł Mrówka - gitara basowa; Grzegorz Wójcik - instrumenty perkusyjne
Premiera: 2003
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 6

O wrocławskim Nemesis pierwszy raz usłyszałem w nieświętej audycji DJ Anzelmo "Ciężki Wtorek", emitowanej niegdyś na falach Radiostacji. Wtedy też doszło do konfrontacji moich uszu z "After Dark" - debiutanckim demo wrocławian. Co prawda było mi dane usłyszeć zaledwie jeden utwór, ale jak się okazało, była to "aż" jedna trzecia całości materiału...

W ciągu piętnastu i pół minuty, bo tyle trwa "After Dark", wpadałem w różne stany emocjonalne, od znudzenia i złości po zainteresowanie i skupienie. Trzeba przyznać, że jak na kwadrans była to dość intensywna huśtawka nastrojów. Wszystko wynikało z zestawienia standardowych i wyeksploatowanych już black metalowych patentów z pewną oryginalnością zespołu. Jak zatem przedstawia się jedno i drugie? Otóż standardowe, jak na black metal, zagrywki perkusyjne i brzmienie gitar sprawiały, że miałem wątpliwości, czy Nemesis czymś mnie zaskoczy. Jednak te standardy nie są szkieletem kompozycji i to należy wziąć pod uwagę. Fundamentem wspomnianej oryginalności pozostaje fakt, iż w każdym utworze znajduje się miejsce na melodię, przestrzeń, przyzwoite solówki, niebanalne klawisze oraz... wokal Oli. Nieczęsto w blackmetalowych grupach spotyka się przedstawicielki płci pięknej, których atrybutem jest mikrofon, choć niewątpliwie takich zespołów przybywa. Barwa głosu wokalistki Nemesis sprawia, że nie mamy do czynienia z kolejnym podobnie brzmiącym blackowym "skrzeczeniem". Ola radzi sobie przyzwoicie, jednak osiadanie w tym momencie na laurach byłoby błędem. To samo tyczy się pozostałych członków Nemesis. Jednak z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że suma summarum wrocławianie debiut powinni zaliczyć do udanych. Warto jednak pamiętać, czego, wedle przysłowia, nie ma bez pracy.

"After Dark" to materiał, który może zainteresować wszystkich tych, którzy szukają urozmaicenia i "świeżej krwi" na polu black metalu. Mimo że nie powinni spodziewać się jakiejś rewelacji, to niewątpliwie istnieje szansa, że w muzyce Nemesis znajdą coś dla siebie. Ortodoksi będą raczej rozczarowani.

Komentarze
Dodaj komentarz »

Oceń płytę:

Aktualna ocena (75 głosów):

 
 
65%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Haras "Ogień - demo 2003"
- autor: Kamil "Mardok" Mrozkowiak

Hekatomba "Stainless"
- autor: Kamil "Mardok" Mrozkowiak

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?