- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Mariach Sex Machine "Demo 2001"
Mariach Sex Machine jest projektem muzycznym Jacka Mikołajczyka z Poznania, powstałym stosunkowo niedawno, bo w 2000 roku. W rok później grupa przygotowała niespełna czterdziestominutową płytę demo, która zawiera bardzo niekonwecjonalną muzykę, jak na nasze, polskie podwórko...
Płytę otwiera rewelacyjne utwór "Śpij Kochanie Śpij" - jedyny (niestety) w ojczystym języku - i jest na tyle zachęcający, że chce się słuchać dalej i dalej... Potem jest już tylko po angielsku. Co wcale nie znaczy, że gorzej. Przeciwnie.
Muzyka Mariach Sex Machine jest bardzo rockowa, można w niej też znaleźć sporo odniesień do twórczości giganta zza oceanu - Marylin Mansona z ostatnich sudyjnych płyt ("Mechanical God", "The Fight"). Słychać to zarówno w samej muzyce (przesterowane instrumenty, styl oraz brzmienie kompozycji), bardzo dobrym wokalu, jak i w samych słowach utworów. Słychać tu także dużo dobrych, niekonwecjonalnych i nowych pomysłów Jacka, potężną dawkę psychodeli, a także nieprzeciętny klimat. Całość brzmi bardzo spójnie, jest interesująca. Kompozycje nie są długie (średnio 3 - 4 minuty) i różnią się od siebie, łatwo je rozpoznać. Jedynym kawałkiem, który do mnie nie przemawia jest "The Last Creation" - jest monotonny, nieatrakcyjny i po prostu nudny. Na szczęście to wyjątek na tym krążku, który przy większej promocji, zainteresowania ze strony sponsora (wydawcy) mógłby stać się "czarnym koniem" niekomercyjnej sceny polskiego rocka... To kawał dobrej muzy. Jestem pod wrażeniem i czekam na kolejne wydawnictwo, tym razem (mam nadzieję) już w wersji oficjalnej. Brawo Jacek! Polecam.
Kontakt z zespołem: msexm@poczta.onet.pl.