zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Maanam "O!"

21.01.2009  autor: Tomasz Pastuch
okładka płyty
Nazwa zespołu: Maanam
Tytuł płyty: "O!"
Utwory: Bodek; O! Nie rób tyle hałasu; Paranoja jest goła; Parada słoni i róża; Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech; Die Grenze; Pałac na piasku; Jest już późno, piszę bzdury; Ninion; AN-24 'Antonow'
Wykonawcy: Kora - wokal; Marek Jackowski - gitara; Ryszard Olesiński - gitara; Bogdan Kowalewski - gitara basowa; Paweł Markowski - instrumenty perkusyjne; Tomasz Stańko - trąbka
Wydawcy: Pronit, Pomaton EMI
Premiera: 1982
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Czy ktoś kiedykolwiek zastanawiał się, jak wyglądałaby polska scena rockowa bez tego zespołu? Przyznam szczerze, że ciężko to sobie wyobrazić. Zresztą album "O!" jest jednym z wielu dowodów na to, jakie piętno odcisnął na polskiej rozrywce Maanam. Można być obojętnym wobec zachowania Kory, można nawet być podirytowanym jej wizerunkiem scenicznym, ale nieznajomość utworów opublikowanych na tej płycie jest po prostu niedopuszczalne.

Kiedy słucham "Jest już późno, piszę bzdury", wydaje mi się, że riff gitarowy z tego utworu powinien być uznany za jakiegoś rodzaju dobro narodowe i umieszczony na Wawelu albo w innym dostojnym miejscu. Nawet duet Keith Richards & Ron Wood nie powstydziłby się takiego grania. To nie jedyne odwołanie do nieśmiertelnych Stonesów. Solo zagrane na basie w "Die Grenze" przywołuje (już ponad czterdziestoletnie) "Paint it black". "O! Nie rób Tyle hałasu" i "Paranoja jest goła", niemal wykrzyczane przez Korę, również wpasowują się stylistycznie gdzieś obok Toczących Się Kamieni. O ile takie utwory, jak rockandrollowy "AN-24 'Antonow'" czy "Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech" wprowadzają słuchaczy w radosny nastrój, o tyle "Parada słoni i róża" i wspomniany wcześniej "Die Grenze" przywołują chłodną atmosferę tamtej "ciekawej" epoki. No i jeszcze dopełniająca całości trąbka Tomasza Stańki. Naprawdę bardzo dobry pomysł z mariażem rockowej werwy i takiej jazzowej liryki.

To całe wahanie muzycznych nastrojów, nagrane niemal na żywo w stanie wojennym, pokazuje, jakim potencjałem dysponował Maanam. Bardzo melodyjne utwory z mocno zaakcentowanym pulsem, rytmiką i warstwą tekstową niedostępną dzisiejszym "gwiazdom", sprawiają, że ten album - po tylu latach od premiery - ze spokojem można sobie aplikować zamiast porannej kawy.

Komentarze
Dodaj komentarz »
Maanam "O!"
Marcin Kutera (gość, IP: 46.112.105.*), 2011-11-18 17:49:40 | odpowiedz | zgłoś
Album genialny. Klasyk polskiej Nowej Fali. Tylko czemu Tomasz Pastuch dał mu tylko 9 punktów. Zasługuje na 10 jak cholera (tego słowa nie uznaję za wulgaryzm)
o!
porschatt (gość, IP: 83.6.167.*), 2011-04-04 11:14:05 | odpowiedz | zgłoś
odlotowy album, słucham i słucham
Dokładnie!
jimmy2 (gość, IP: 78.8.82.*), 2009-01-21 23:07:21 | odpowiedz | zgłoś
Taka właśnie jest ta płyta. I, z pewnością, jest pozycją obowiązkową dla każdego. Dodałbym tylko kilka miłych słów nt. "Pałacu na piasku" - fantastyczny wokal Kory, "rozmawiający" z gitarami, po prostu ogień!

Oceń płytę:

Aktualna ocena (135 głosów):

 
 
63%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

- Maanam

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Metallica "Death Magnetic"
- autor: Ugluk

Hawkwind "Astounding Sounds, Amazing Music"
- autor: Tomasz Pastuch

Kiss "Dynasty"
- autor: Tomasz Pastuch

Tommy Bolin "Teaser"
- autor: Tomasz Pastuch

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?