- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Lockup "Pleasure Pave Sewers"
Okładka płyty prezentuje obnażoną częściowo panią, nurzającą się w szatańsko czerwonym świetle. Wydaje się, jakby pani odwracała ze strachem i zawstydzeniem głowę, jakby obawiając się złowieszczego znaku pentagramu, ewentualnie wystających zza niego rogów kozła.
"Szybciej, jeszcze szybciej" - tak w skrócie można opisać zawartość tego krążka. Bez jakiegokolwiek intro, od pierwszego utworu, zostajemy porwani szaleństwem perkusji i gitar. Death metal nie umiera! Ciekawy, wpadający w ucho pierwszy riff, przywodzący na myśl starą amerykańską szkołę death-grindowego łojenia i "mięsisty" growling wokalisty, przypominający szwedzkie Edge Of Sanity. Przez kolejne utwory jesteśmy gnębieni nieustającą kanonadą werblowo-stopowych pochodów. Perkusista pozazdrościł sławy Sandovalowi czy Docentowi, ale cóż, są to wzorce, nomen omen, niedoścignione. Pozostaje ćwiczyć dalej ;-).
Dwuczęściowy utwór nr 6 jest początkowo wolniejszy, prawdopodobnie w nawiązaniu do nazwy "Slow Bleed Gorgon". Ale nic to - i tak po 50 sekundach powracamy do standardowego morbidtempa. Tak naprawdę to w połowie płyty zaczynałem czuć znużenie całkowitym brakiem melodii - właściwie każdy utwór jest taki sam. Realizacja studyjna płyty jest naprawdę znakomita a to, w przypadku death-grind jest naprawdę ważnym elementem. Bo przecież, sami pomyślcie, ileż ciekawych zespołów nie może wypłynąć z podziemia tylko z powodu kiepskiej realizacji materiału.
Generalnie nad całą produkcją unosi się duch szwedzko-amerykańskiego superextremalnego grania, ale jest to tylko i wyłącznie wtórność, bo cóż można nowego zaproponować w tej materii pod koniec lat 90-tych.
Materiały dotyczące zespołu
- Lockup
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Malefice "Entities"
- autor: Katarzyna "KTM" Bujas
Dismember "The God That Never Was"
- autor: Mrozikos667
Mayhem "Chimera"
- autor: m00n