"Promo CD", dostępne za pośrednictwem strony www.leasheye.pl, zapowiada nadchodzący album Leash Eye o roboczym tytule "Veni". Chociaż zespół obecny jest na scenie od 1996 roku, przygotowywana płyta będzie dopiero ich debiutem, jeśli nie liczyć wydanego własnym sumptem w 1999 roku demo. Trzon grupy stanowi gitarzysta (i niegdyś wokalista) Opath, który obecnie gra również w Corruption, oraz basista Marecki. Trzy utwory, które znalazły się na płytce promocyjnej, to krótki przegląd możliwości zespołu. Leash Eye nieobce są brzmienia klasycznego rocka z lat 70-tych, ale równie blisko im do stylistyki stoner rockowej. Tradycyjne dźwięki rodem z Rainbow lub Black Sabbath spotykają tu gęste, metalowe aranżacje typowe dla Black Label Society albo Spiritual Beggars. Hammondowy wstęp do utworu "Tron" (gościnnie Michał Łapaj z Riverside) przypomina "Perfect Strangers" Deep Purple. Zaraz potem jednak rozbrzmiewa riff, który mógłby wyjść spod palców Zakka Wylde'a. Posuwisty "Sztorm" zwraca uwagę gitarowo-perkusyjnymi zagrywkami oraz synkopowym rytmem w refrenie. Najlepsze wrażenie pozostawia jednak "The Nightmover", a zwłaszcza jego druga część, kiedy nagle następuje zwolnienie i zmiana muzycznego tematu na zupełnie nowy, który prowadzi utwór już do końca.

"Promo CD" to tylko zapowiedź większej całości. Zapowiedź obiecująca, ale jak sama nazwa wskazuje mająca charakter promocyjny, nie stanowiąca spójnej artystycznie formy. Tak więc z konkretnymi ocenami wypada się wstrzymać, aż na rynku ukaże się płyta długogrająca.