zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Kat "Oddech wymarłych światów"

7.05.1998  autor: Franc
okładka płyty
Nazwa zespołu: Kat
Tytuł płyty: "Oddech wymarłych światów"
Utwory: Porwany obłędem; Śpisz jak kamień; Dziewczyna w cierniowej koronie; Diabelski dom cz.II; Mag - sex; Głos z ciemności; Bramy żądz
Wydawcy: Polton, Metal Mind Productions
Premiera: 1988
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Ostatnio w moje ręce wpadła kaseta "Oddech wymarłych światów" Kata. Wrzuciłem ją do swojego sprzętu i... Ta jakość! Kaseta została wydana w roku 1988 przez Polton, toteż nie trudno się domyślić, jaką jakość sobą reprezentowała. Ale nie zraziłem się tym, pogłośniłem trochę sprzęt i jazda.

Muszę przyznać, że do tej pory nie znałem za bardzo twórczości Romana Kostrzewskiego i Kata. Ta kaseta wywarła na mnie ogromne wrażenie. W obecnych czasach, gdy dominują gotyki i tym podobne melodyjne zespoły, warto posłuchac starego dobrego czadu.

Kasetę rozpoczyna utwór "Porwany obłędem". Szybki thrash ze wspaniałymi solówkami. Bardzo dobre rozpoczęcie płyty, chociaż dopiero to, co się dzieje w kolejnych utworach, nadaje plycie prawdziwego smaku. Kolejny utwór to "Śpisz jak kamień", który bardzo kojarzy mi się z dokonaniami Tiamatu na płytach "The Astral Sleep" oraz "Clouds". Bardzo ciekawa kompozycja. "Dziewczyna w cierniowej koronie" to już większy wygar, zupełnie jak na "Master Of Puppets" Metalliki - szybkie, dynamiczne riffy oraz melodyjny refren. "Diabelski dom cz.II" - Antychrysta! Bardzo lubiany przez fanów Kata kawałek, a raczej jego kontynuacja. O ile mi wiadomo, istnieje także cz.III. Kapitalne solowki dodają smaku utworowi.

Drugą stronę rozpoczyna "Mag - sex". Wspaniały utwór, chyba się w nim zakochałem. Dosyć zróżnicowany: początek - spokojna melodia, część druga - przyspieszene i wygar na maksa, przerywane refrenem, w którym Roman krzyczy coś w stylu "Imię me: sex! Mag, mag" (nie wiem dokładnie, co tam jest śpiewane, ponieważ jakość kasety nie pozwoliła mi na rozszyfrowanie tekstu). Zakończenie utworu zupełnie jak u Metalliki (czyżby inspiracje?). Kolejny utwór to "Głos z ciemnosci". Mój ulubiony z tej płyty i w ogóle jeden z moich ulubionych. Bardzo przyjemna, spokojna ballada z poetycznym śpiewem. Kapitalna kompozycja! Oczywiście na tym nie koniec, bo następuje lekkie przyspieszenie i solówka. Kasetę (płytę) kończy utwór "Bramy żądz", pasujący do stylu dwóch ostanio opisanych utworów. Bardzo ciekawie i oryginalnie zaśpiewany refren (nie tylko w tym utworze!).

Wyraźnie widać wpływy Metalliki z ich pierwszych płyt, zauważalne są również podobieństwa do Tiamatu, także wczesnego. Wspaniały klimat - coś takiego właśnie pomiędzy Metallicą a Tiamatem. Dla mnie fenomen! Dziwię się tylko, że tak późno odkrywam takie wspaniałości, no, ale lepiej późno, niż wcale! Polecam gorąco tę płytę każdemu (chciażby po to, by przesłuchać i zobaczyć, jak to się kiedyś grało). A jeśli razi kogoś satanizm, to chcę powiedzieć, że w takim wypadku nie powinien słuchac 90% współczesnych zespołów "metalowych".

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Kat "Oddech Wymarłych Światów"
sedes (gość, IP: 193.111.166.*), 2017-10-05 12:07:00 | odpowiedz | zgłoś
płyta 10/10, podobnie zresztą jak jej rówieśniczka Turbo - Ostatni Wojownik.
re: Kat "Oddech Wymarłych Światów"
Sigurd wawa (gość, IP: 188.146.48.*), 2013-07-11 13:15:34 | odpowiedz | zgłoś
Ciekawe czy Johan Edlund znał twórczość Kata? :)Może Kat znał przyszłe dokonania Tiamat? Warto wcześniej sprawdzić, kiedy zespół zaczynał działalność i z jakiej muzyki czerpie inspiracje. Ale recenzja poza jedną wtopą jest dobra.
re: Kat "Oddech Wymarłych Światów"
oczywistość (gość, IP: 83.7.218.*), 2013-07-10 22:09:18 | odpowiedz | zgłoś
9/10 za tą płytę? Toż to jest minimum 10 i dopis "legenda"
Najlepsza
ZombiE
ZombiE (wyślij pw), 2011-06-06 13:35:10 | odpowiedz | zgłoś
To najlepsza plyta Kata! Nie mozna jej nie znac!
re: Najlepsza
Christophoros
Christophoros (wyślij pw), 2011-06-06 17:01:52 | odpowiedz | zgłoś
"Oddech..." jest świetny, nie przeczę, ale jednak to "Bastard" ze wszystkich KATowskich płyt kosi najbardziej - bezbłędne brzmienie i kompozycje, a przy tym wykrystalizowany w pełni styl zespołu.
recenzja subiektywna?
darkuss3 (gość, IP: 82.33.51.*), 2010-08-05 21:50:44 | odpowiedz | zgłoś
palnales pan gafe - nie Kat przypomina "The atsral sleep" tylko jak juz to odwrotnie."Oddech..." wydano w 1988 a album Tiamat ukazal sie w 1991 roku.:)

rozumiem ze to subiektywna recenzja.ale gwoli scislosci chcialem sprostowac. pozdro.
re: recenzja subiektywna?
soax_oi (gość, IP: 89.76.179.*), 2011-06-06 23:11:31 | odpowiedz | zgłoś
Mogę się mylić, ale sądzę, że "przypominanie czegoś" jest relacją zwrotną, tak samo zresztą jak "bycie podobnym do" - jeśli obiekt a przypomina obiekt b, to analogicznie zachodzi to w drugą stronę. W samym sformułowaniu nie zawiera się (domyślnie) implikacja dotycząca chronologii (można to sobie dopowiedzieć, jest to jednak tylko domysł, czyli zabawa w "co autor miał na myśli"), zawierają się natomiast na pewno subiektywne skojarzenia. Co prawda, język potoczny nie odzwierciedla wiernie praw logiki; tym bardziej, przy braku precyzyjnych rozgraniczeń można założyć pewną dowolność interpretacyjną ;). W związku z tym, recenzent komentowanego tu wydawnictwa niekoniecznie musiał wykazać się ignorancją; równie sensownie jest przypuszczać, że jego celem było przybliżenie sylwetki KATa targetowi, dla którego wyznacznikiem klimatu i stylu jest wczesny Tiamat ;).
re: recenzja subiektywna?
Gregruja (gość, IP: 85.128.110.*), 2012-01-20 10:25:15 | odpowiedz | zgłoś
"relacja zwrotna" zachodzi gdy obiekt pozostaje w relacji sam ze soba "xRx"

natomiast gdy mowimy o relacji typu "xRy <=> yRx" to mamy do czynienia z "relacja symetryczna".

tak gwoli scislosci ;)
krzykacze
yeti1987 (gość, IP: 83.29.18.*), 2010-08-02 21:31:11 | odpowiedz | zgłoś
nadajacy na inne polskie kapele, ktore nie zrobily kariery za granicą a co z katem?? dlaczego nie zrobili?? a piejecie z zachwytu?? Zespół na przeciętnym poziomie jqak widac bo nie potrafił się wybić i zrobic kariery na zachodzie...
re: krzykacze
Iconoclast (gość, IP: 83.26.43.*), 2010-08-06 00:13:29 | odpowiedz | zgłoś
widze synek po twoim nicku, ze jak Kat wydawal "Oddech..." to ty jeszcze waliles miekkie kloce w pieluchy - wiec radzilbym wyrazac sie mniej pochopnie nie znajac realiow tamtych czasow.
« Nowsze
1

Oceń płytę:

Aktualna ocena (783 głosy):

 
 
90%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

- Kat

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Metallica "Master Of Puppets"
- autor: Tomasz Kwiatkowski
- autor: Qboot

Death "The Sound of Perseverance"
- autor: Rock'n Robert
- autor: Sanitarium

Behemoth "Demigod"
- autor: BadBlood

Slayer "Seasons in the Abyss"
- autor: Woland

Turbo "Kawaleria Szatana"
- autor: Rafał "Negrin" Lisowski
- autor: Tomasz Solarz

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?