- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Jesus on Extasy "Holy Beauty"
Członkowie zespołu piszą o sobie, że są "przyszłością industrialu", co jest grubą przesadą, bo nawet na teraźniejszość z trudem się załapują.
Muzyka Jesus on Extasy to melodyjne połączenie elementów industrialu, muzyki z kręgów elektronicznych oraz dyskotekowych wręcz rytmów. Piosenki w stylu "Nuclear Bitch", "Nowhere Girl" albo "Drowning" mogłyby bez trudu trafić do dyskotek i spodobać się mało wymagającym odbiorcom. Prosty rytm, oszczędne brzmienie, melodyjne wokale, całość oparta głównie na syntezatorach... Nic szczególnego. W "Assassinate Me" słychać inspiracje twórczością Marilyna Mansona z czasów "The Golden Age of Grotesque" lub, bardziej bezpośrednio, twórczością KMFDM. Zresztą piosenka ta pojawia się na końcu płyty w remiksie wykonanym przez Saschę Konietzko i Steve'a White'a - czyli właśnie członków KMFDM - i ta wersja jest ciekawsza od wersji podstawowej: mocniejsza, lepiej zaaranżowana z bogatszym brzmieniem. Kolejne skojarzenia z Mansonem pojawiają się w "Puppet" - wolny, marszowy rytm, przeciągły śpiew i intrygujący fortepianowy motyw składają się na jeden z ciekawszych utworów na płycie. Szybki, maszynowy "Neochrome" może z kolei budzić pewne skojarzenia (dość odległe jednak) z twórczością Ministry. Jest to też jeden z niewielu utworów na "Holy Beauty", w którym na pierwszym planie słychać sporo gitar. A także jeden z niewielu wybijających się ponad miałką i byle jaką średnią, różniącą się od popeliny prezentowanej w MTV tylko częstotliwością padania niecenzuralnych słów.
bardzo fajne brzmienie mozna takze zauwazyc w piosence Alone.