zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 27 grudnia 2024

recenzja: In Flames "Lunar Strain / Subterranean"

21.01.2002  autor: kaRel
okładka płyty
Nazwa zespołu: In Flames
Tytuł płyty: "Lunar Strain / Subterranean"
Utwory: Behind Space; Lunar Strain; Starforsaken; Dreamscape; Everlost (part I); Everlost (part II); Hargalaten; In Flames; Upon An Oaken Throne; Clad In Shadows; Stand Ablaze; Everdying; Subterranean; Timeless; Biosphere; Dead Eternity; The Inborn Lifeless
Wydawcy: Regain Records, Wrong Again Records
Premiera: 1999
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Skandynawia słynie z nieprzeciętnego grania. Jednym z ciekawszych zespołów z tamtych rejonów, a dokładnie ze Szwecji, jest z pewnością In Flames. Grupa powstała w 1990 roku i była wielkim objawieniem tamtejszej sceny undergroundowej. W 1993 roku zadebiutowała albumem "Lunar Strain", a rok później wydała mini-album "Subterranean". Właśnie te dwie płyty ukazały się w 1999 roku na jednym krążku.

Kompozycje oscylują w okolicach melodyjnego metalu z pewnymi naleciałościami heavy i klasyki. To właśnie przystępne melodie stały się atutem ich muzyki.

Spoglądając na debiut z przykrością stwierdzam, że zbyt wyeksponowane wokale "zabiły" doskonałe dźwięki. Prezentowany przez Andersa Fridna wokal jest zbyt wysoki. Myślę, że niższy growling, bardziej spokojny, dobrze współgrałby z muzyką. Ciekawostką jest jednak występ nieznanej mi niewiasty, która udzieliła swojego pięknego głosu, w równie pięknym utworze "Everlost (Part II)". Wspomniałem o muzyce klasycznej. Trafimy na nią w instrumentalnym utworze "Hargalaten" (wyraźnie słyszalne skrzypce). Utwór ten ma swoje korzenie w szwedzkiej muzyce ludowej. Skrzypce słychać również na początku "Starforsaken". Kolejnym instrumentalnym utworem jest "Dreamscape" - kawałek zdecydowanie metalowy, a na dodatek zagrany z dużym polotem. "Upon An Oaken Throne" przynosi kilka solówek, które są naprawdę cudowne jak na debiut.

Rozpoczynający drugą płytę "Stand Ablaze" (zdecydowanie najlepszy utwór tego dzieła), prezentuje to, co najlepsze w muzyce In Flames. Rzadko (niestety) pojawiające się klawisze budujące nastrój niepewności, melodyjny metal i nieco lepszy, agresywny wokal świetnie się razem uzupełniają. Ale jazdaaaa! Już na pierwszy rzut oka widać, jaki znaczący krok do przodu zrobili. "Subterranean" do końca utrzymany jest w znakomitym heavy klimacie. Pędzący w płomieniach pociąg zatrzymuje się dopiero przy instrumentalnej balladzie "Timeless", ale tylko na 1 minutę 47 sekund, po czym znów odjeżdża w "biosferę".

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: In Flames "Lunar Strain / Subterranean"
Honza (gość, IP: 194.177.29.*), 2013-06-10 12:49:30 | odpowiedz | zgłoś
Właśnie - na Lunar Strain wrzeszczy Stanne. Friden w tamtym okresie śpiewał jeszcze w Dark Tranquillity, potem się ze Stanne zamienili zespołami ;-) Na Subterranean z kolei wokalami zajął się Henke Forss. Friden przejął mikrofon w IF dopiero od The Jester Race.
re: In Flames "Lunar Strain / Subterranean"
Krzyś (gość, IP: 91.232.49.*), 2013-06-09 21:26:24 | odpowiedz | zgłoś
Wszystko ok tylko na Lunar Strain za wokal odpowiada Mikael Stanne ;]
re: In Flames "Lunar Strain / Subterranean"
KingOdin (gość, IP: 83.23.38.*), 2013-01-17 15:42:28 | odpowiedz | zgłoś
EPka Subterranean to obok The Jester Race najlepszy album In Flames. Za nimi Colony i Whoracle.

Oceń płytę:

Aktualna ocena (164 głosy):

 
 
72%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Jaki był dla Ciebie - pod względem muzycznym - rok 2024?