zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Helltrain "Route 666"

7.11.2004  autor: m00n
okładka płyty
Nazwa zespołu: Helltrain
Tytuł płyty: "Route 666"
Utwory: Route 666; The Helltrain Coven; S.O.S.; Afterglow; Polizei; Sleepless; Tombstone; Kingsize; Rot 'N' Roll; Rat Pack; Helltrain
Wykonawcy: Pierre Tornkvist - wokal, gitara basowa; Oskar Karlsson - instrumenty perkusyjne; Patrik Tornkvist - gitara, organy, pianino
Wydawcy: Nuclear Blast Records, Mystic Production
Premiera: 2004
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Nazwiska Pierre'a Tornkvista, Oskara Karlssona i Patrika Tornkvista dotychczas widniały we wkładkach płyt między innymi takich zespołów jak Scheitan, Gates Of Ishtar, Defleshed czy The Everdawn. W roku 2002 drogi tych trzech Szwedów skrzyżowały się w formacji Helltrain, która dzięki trzyutworowemu demo (wydanemu później jako EP-ka o tytule "The 666") podpisała kontrakt z niemiecką Nuclear Blast Records. Natomiast w drugim roku istnienia kapela może się już pochwalić pełnoczasowym debiutem.

Muzyka na pierwszym wydawnictwie szwedzkiego trio do szczególnie skomplikowanych nie należy. Mało w niej wyrafinowania czy niezwykłej techniki, mnóstwo natomiast pewnej prostoty, sztampowości, ale też brudu i rogatej duszy. Szczególnie dwie ostatnie cechy "Route 666" podkreślają ciężkawe gitary, chrapliwy, nieco gardłowy wokal i brzęczący bas. To właśnie dzięki nim Helltrain brzmi niczym diabelski rock'n'roll, niekiedy przypominając łagodniejsze wcielenie późnego Entombed, a innym razem, za sprawą sporadycznych zagrywek organów, kojarząc się z mroczną wersją The Doors. Przede wszystkim jednak album ten bezlitośnie łatwo wpada w ucho ("Polizei", "The Helltrain Coven"), będąc na swój sposób przebojowym, choć nie ma w nim ani krzty goeteborskich riffów. Niestety, nieco płaska produkcja pozbawia ten krążek solidnego kopniaka, a tenże by się tej płycie z pewnością przydał.

W gruncie rzeczy "Route 666" nie jest płytą zbyt wysokich lotów, niemniej wspomniana wcześniej prostota kompozycji (choć Szwedzi grać potrafią) powoduje, że jest to dość chwytliwy album. Po debiut Helltrain mogą z powodzeniem sięgnąć miłośnicy tak zwanego death'n'rolla i choć w moim przekonaniu to naprawdę fajny krążek, z pewnością nie do każdego trafi ta diabelska muzyczka.

Komentarze
Dodaj komentarz »
666
zwxxx (gość, IP: 85.89.162.*), 2008-04-12 00:55:25 | odpowiedz | zgłoś
Płyta mistrz!!!

Oceń płytę:

Aktualna ocena (66 głosów):

 
 
66%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?