- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: HammerFall "Glory To The Brave"
Hammerfall to jeden z bardziej obiecujących zespołów na europejskiej scenie heavymetalowej. Powstali w 1993 roku w Szwecji z inicjatywy gitarzysty Oscara Dronjaka, ale ich pierwsza płyta ukazała się dopiero w roku 1997. Zespół generalnie nawiązuje do tradycyjnego heavy metalu, ocierając się o stylistykę power. Debiutancki album jest dość obiecującym wydawnictwem - słychać, że grupa obrała sobie jasno sprecyzowaną stylistykę i konsekwentnie tworzy w niej kolejne kompozycje. Wokal Joachima Cansa brzmi czysto i wyraźnie, razem ze swoją charakterystyczną barwą i brzmieniem gitar tworzy rozpoznawalne brzmienie formacji.
Płytę otwiera dynamiczny "Dragon Lies Bleeding" z wpadającym w ucho refrenem. Z ciekawszych kompozycji należy wymienić będący swego rodzaju manifestem "Hammmerfall" oraz znane z wykonań koncertowych "Stone Cold" i "Steel Meets Steel". Atutem albumu są ballady - "I Believe" i tytułowa "Glory to the Brave". Płyta pochodzi bowiem z okresu, gdy Hammerfall potrafił jeszcze nagrywać naprawdę udane, podniosłe, patetyczne ballady, charakteryzujące się ciekawą aranżacją i ujmująca melodią. Czasami brakuje solówek gitarowych, tak jakby muzycy jeszcze nieśmiało czuli się w improwizacjach - może to dlatego, że Stefan Elmgren występuje tu jeszcze w roli muzyka gościnnego. W końcu nie należy wymagać zbyt wiele od debiutu - ten i tak jest udany.
Wersja kasetowa, która ukazała się u nas, zawiera dodatkowo "Glory to the Brave EP", zawierającą utwór tytułowy w wersji radiowej i oryginalnej (więc w sumie kawałek ten pojawia się tu trzy razy), cover Stormwitch "Ravenlord" i koncertową wersję "I Believe" (a nie, jak błędnie napisano, "Metal Age") z Wacken z 1997 roku, gdzie słychać, że zespół już wtedy dobrze radził sobie na żywo.
Podsumowując, "Glory to the Brave" to bardzo ciekawe wydawnictwo bardzo obiecującego zespołu, który tą płytą zadebiutował na scenie kapel grających tradycyjny heavy metal. Kolejne albumy pokażą, ze zespół nie zamierza spuścić z tonu, a nawet coraz śmielej będzie podążać swoją ścieżką, wyznaczoną przez Hectora - rycerza z młotem, zdobiącego okładki kolejnych albumów grupy.
Materiały dotyczące zespołu
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Amorphis "Skyforger"
- autor: Megakruk
Ex Deo "Romulus"
- autor: Kazan
Resurrecturis "Non Voglio Morire"
- autor: Katarzyna "KTM" Bujas
Metallica "St. Anger"
- autor: Tomasz "YtseMan" Wącławski
Therion "The Miskolc Experience"
- autor: Kępol