zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Grave "Fiendish Regression"

25.09.2004  autor: m00n
okładka płyty
Nazwa zespołu: Grave
Tytuł płyty: "Fiendish Regression"
Utwory: Last Journey; Reborn; Awakening; Breeder; Trial By Fire; Out Of The Light; Inner Voice; Bloodfeast; Heretic
Wykonawcy: Pelle Ekegren - instrumenty perkusyjne; Jonas Torndal - gitara; Fredda Isaksson - gitara basowa; Ola Lindgren - gitara, wokal
Wydawcy: Century Media Records, Metal Mind Productions
Premiera: 2004
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Nie jest niczym dziwnym, że druga po reaktywacji płyta to często dla wielu kapel pewnego rodzaju sprawdzian. Niedawno w takiej właśnie sytuacji znalazł się Unleashed, natomiast teraz czas próby przyszedł na kolejną z legendarnych formacji deathmetalowych, Grave. Mający swą premierę w 2002 roku "Back To The Grave" pokazał, że po kilku latach przerwy grupa wciąż ma się dobrze, ale to przed "Fiendish Regression" stanęło zadanie udowodnienia, że reaktywacja miała sens. Z zadowoleniem stwierdzam, że z tego pojedynku Szwedzi powracają w glorii i chwale.

Szósty album studyjny Grave powala na kolana brzmieniem. Masywnym, przytłaczającym, a zarazem bardzo czytelnym, za które odpowiedzialni są bracia Tagtgren. Za jego sprawą "Fiendish Regression" poraża niesamowitą, potężną siłą rażenia. Począwszy od miażdżącego, wolnego "Last Journey" (z wstępem przypominającym "South Of Heaven" wiadomo kogo) zabójczy ciężar gitar, "punktujące" bębny i mocny wokal Oli Lindgrena uświadamiają, że Szwedzi są w świetnej formie. Konstrukcja numerów z "Fiendish Regression" to elementy, które znaleźć można na pierwszych płytach Grave: szybkość ("Breeder", "Heretic"), mistrzowska motoryka ("Reborn" czy świetny "Inner Voice") i ociężałe zwolnienia ("Awakening"). Wszystkie te składniki wymieszane są w doskonałych propocjach, czego efektem jest dziewięć utworów mordeczego i mięsistego death metalu.

Debiutancki "Into The Grave" to jeden z najlepszych albumów Grave, a także jedna z najważniejszych płyt gatunku. Śmiało można postawić w jego okolicy najnowszy materiał Szwedów - "Fiendish Regression" jest może nieco wolniejszy, bardziej techniczny, ale na pewno o podobnym potencjale. Solidne dziewięć punktów.

Komentarze
Dodaj komentarz »

Oceń płytę:

Aktualna ocena (81 głosów):

 
 
74%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

- Grave

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?