- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Foeticide "Long Rotten Flesh"
To chyba pierwszy metalowy zespół bułgarski, jaki kiedykolwiek słyszałem. Foeticide istnieje od 1995 roku i ma na swoim koncie m.in. występ w 1999 roku na festiwalu Hysteria, na którym zagrał również Rotting Christ. W ich dorobku muzycznym znajdują się trzy dema.
Ostatni materiał nosi tytuł "Long Rotten Flesh". Sześć utworów utrzymanych w konwencji naprawdę brutalnego, szybkiego death metalu. W zasadzie skojarzenia z Cannibal Corpse czy Suffocation są jak najbardziej na miejscu. Zresztą sami muzycy przyznają się do fascynacji twórczością tych zespołów. Materiał jest, rzekłbym, "rzeźnicki". Niski gardłowy wokal i ciężkie gitary. Szybka, lecz nie ekstremalna jazda do przodu, nie pozbawiona jednak zmian tempa. Raczej trudno o chwytliwe riffy, choć czasem, gdy muzyka zwalnia, staje się o wiele ciekawsza. Umiejętności techniczne są na średnim poziomie, jednak budzą nadzieje na dalszy rozwój muzyków. Produkcja "Long Rotten Flesh" jest całkiem dobra, jak na tego typu wydawnictwo. Brzmienie nie jest całkowicie klarowne, aczkolwiek wydaje mi się, że taki właśnie efekt chciano osiągnąć. Zbyt czysty, przejrzysty dźwięk mógłby zmiękczyć brutalność utworów.
Muzyka nie dla każdego, przede wszystkim dla maniaków słuchających Cannibal Corpse i im podobnych.
Kontakt:
Foeticide
Miroslav Todorov Sivov
Tzar Ivan Asen II 47 ap. 33, et.9
Stara Zagora 6000
Bulgaria
tel.: +3594259945
email: miro_foeticide@yahoo.com