- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Fading Colours "I'm Scared Of..."
To niesamowite, ale Fading Colours jest zdecydowanie bardziej znany i doceniany poza granicami Polski. Na swoim koncie mają już płyty "Black Horse" i "Time". Obie utrzymane są w zupełnie innych klimatach. Na pierwszej zespół penetrował obszary gotyckiego rocka, zaś na "Time" wykrystalizowała się nowa droga muzycznego rozwoju Fading Colours. Rockowe instrumentarium zostało zastąpione przez syntezatory i inne elektroniczne gadżety. Muzyka wkroczyła w oceaniczne, marzycielskie obszary z elementami ambientu. Nowa płyta - "I'm Scared Of..." - kontynuuje wątek z poprzedniej produkcji. Początkowo byłem tym niezbyt zachwycony sądząc, że "Time" to tylko eksperymentalny materiał i zespół wróci do klimatu "Black Horse". Tak jednak się nie stało.
Po kilku przesłuchaniach przekonałem się i mogę śmiało napisać, iż nowy krążek Fading Colours to świetny album. Tak, po prostu świetny! Muzyka pełna jest drobnych, technicznych elementów, które w połączeniu z raczej rozmarzonymi strukturami tworzą szkielet "I'm Scared Of...". Do tego głos De Coy - piękny, aksamitny, zmysłowy. Ta twórczość mogłaby być wykorzystana choćby w filmach obrazujących piękne krainy, bezmiar oceanu, niedostępne szczyty czy skwar pustynnego piasku. Ot, taka podróż dookoła świata w muzycznym uniesieniu. Jeszcze słówko o gościach. Tym razem zespół zaprosił do współpracy Anne Clark i Andreasa Bruhna. I dobrze, gdyż nadało to jeszcze więcej świeżości nowym utworom. Są na tej płycie również dwa covery: "Clean" Depeche Mode i "Strzeż się tych miejsc" Lecha Janerki. Naprawdę godna polecenia produkcja, bogata w różnorodne dźwięki.