zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 3 stycznia 2025

recenzja: Decapitated "The Negation"

29.05.2004  autor: m00n
okładka płyty
Nazwa zespołu: Decapitated
Tytuł płyty: "The Negation"
Utwory: The Fury; Three-Dimensional Defect; Lying And Weak; Sensual Sickness; Calling; The Negation; Long-Desired Dementia; The Empty Throne
Wykonawcy: Vitek - instrumenty perkusyjne; Martin - gitara basowa; Sauron - wokal; Wacław "Vogg" Kiełtyka - gitara; Jacek Hiro - gitara
Wydawcy: Earache Records
Premiera: 2004
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 8

Dwa pierwsze albumy, "Winds Of Creation" i "The First Damned", wybitnie przyczyniły się do tego, że do rodzimego Decapitated przylgnęła etykietka z napisem "DeCopyVader". Nie bez przyczyny zresztą. Gdy jednak światło dzienne ujrzało trzecie wydawnictwo, "Nihility", grupa sprawnym ruchem zrzuciła z siebie niechciane jarzmo i stało się oczywistym, że krośnieński kwartet podąża wreszcie własnym szlakiem muzycznym. Teraz przyszedł czas na numer "cztery" w dyskografii.

Najnowszy album Decapitated otwiera huraganowy "The Fury" zwiastując pół godziny intensywnego, technicznego death metalu. Trochę brutalnego, ale i progresywnego. Osiem tworzących "The Negation" numerów oferuje mnóstwo zwolnień i przyspieszeń, nagłych zmian rytmu i "pokręconych" riffów. Jednak w tej gmatwaninie pomysłów wszystkie elementy - każde uderzenie, każdy riff - są dopracowane i precyzyjne. To album dojrzały i przemyślany, a mimo to kipiący nieokiełznaną energią podkreślaną przez mocne, soczyste brzmienie. Miażdżąca praca garów i potężne gitary zwyczajnie wgniatają w ziemię - produkcja "The Negation" potrafi zabić.

Czwarta płyta Decapitated jest naturalną konsekwencją poprzednich trzech albumów. "The Negation" to kolejny krok ku unikalnemu stylowi zostawiający w tyle dawne wzorce. Ale przede wszystkim jest to świetny krążek nowoczesnego death metalu, obok którego nie można przejść obojętnie!

Komentarze
Dodaj komentarz »