- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Deathcamp Project "Away From You"
Przez kilkanaście miesięcy na mojej półce z płytami kurzył się singiel kluczborskiego Deathcamp Project, noszący tytuł "Away From You". Zupełnie o nim zapomniałem, tak więc czym prędzej nadrabiam tą zaległość. Zespół, w którego skład wchodzą Void i Betrayal, istnieje od października 2001 roku. W ciągu trzech lat duet nagrał dwa materiały demo, "End" (2001) oraz "Wired" (2002), wspomniany singiel, oraz EPkę "Laxa(C)tive" (2004), a obecnie szykuje się do debiutanckiego albumu.
"Away From You" to dwa kawałki trwające łącznie niewiele ponad siedem minut, a jedyną tutaj kompozycją autorską jest utwór tytułowy. Muzyka Deathcamp Project stylistycznie oscyluje w okolicach death rocka. Niski, może trochę posępny wokal na tle nienachalnego automatu perkusyjnego, "szumiącej" gitary i punkowo-gotyckiego basu tworzy mroczną, niepokojącą atmosferę, kojarzącą się z twórczością Christian Death. Zresztą potwierdzeniem muzycznych fascynacji członków Deathcamp Project jest zawarty na płytce całkiem niezły cover rzeczonej formacji, "Spiritual Cramp".
Niezwykle krótka zawartość singla nie pozwala na gruntowniejsze zapoznanie się z Deathcamp Project. Niemniej jest to interesujący zespół kierujący swoją muzykę w stronę fanów szeroko pojętego gotyckiego rocka. "Away From You" ukazał się ponad rok temu, pozostaje więc teraz zaczekać nad debiutancki album duetu z Kluczborka. Bo może to być ciekawy materiał.
w listopadzie DP nagrali nowy album ''Painthings'' warto to poznać, tym bardziej jesli jesteś fanem death rocka, ogólnie mrocznej muzy, czy nawet depeche mode;) perełka na naszej scenie jesli chodzi o takie klimaty.