- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Dark Tranquillity "Haven"
"Haven" jest albumem przesyconym elektroniką, jest albumem przebojowym, melodyjnym, hiciarskim, wręcz plagiatorskim - fortepianowy fragment "Indefferent Suns" jest motywem żywcem wyjętym z "New Years Day" U2. Faktem jest, że Dark Tranquillity Ameryki nam nie odkrywa, jednak cechuje tę muzykę pewien polot kompozycyjny, dzięki któremu brzmi ona lekko, mimo iż gitary są wcale ciężkie. W porównaniu z "Projectorem" mniej tu czystych wokali, a muzyka jest bardziej jednorodna stylistycznie. Dużą rolę odgrywa "Haven" elektronika, nie ma co prawda techniastych rytmów, ale cyfrowe brzmienia dopełniają przez cały czas gitarowe dźwięki, niekiedy wysuwając się na plan pierwszy.
Pop death metal? Może i tak, gdyż mimo ciężkiego brzmienia i ryków wokalisty, "Haven" nie zawiera wcale muzyki ekstremalnej, przy czym wygrywa melodyjnością z większością post death metalowych kapel.
Materiały dotyczące zespołu
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
Machine Head "The Blackening"
- autor: Mrozikos667
In Flames "Whoracle"
- autor: nikiel
Moonspell "Memorial"
- autor: Cemetary Slut