- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Cabaret Grey "Stirring"
Fantastyczny debiut na gotyckiej scenie. I nie jest to przesada. Cabaret Grey to zespół gotycki? Post-punkowy? Nowofalowy? Na pewno bardzo dobry. Dawno nie słyszałem tak ciekawej i spójnej płyty miejscowego składu. Cabaret Grey to grupa kochająca starą szkołę i bardzo ważne dla tego rodzaju dźwięków lata 80.
Płytę EP-kę "Stirring" muzycy wydali własnym sumptem. Znalazło się na niej sześc utworów. Wszystkie przemyślane, z całkiem niezłym brzmieniem jak na debiut. Z pewnością członkowie zespołu uwielbiają muzykę grupy Bauhaus. Perkusja przypomina brzmienie, które znamy z płyty "Pornography" The Cure. W utworze "Sarah" słychać wyraźnie inspiracje twórczością Siouxie & The Banshees. Te wszystkie porównania to tylko ukłon w stronę tradycji. Cabaret Grey stara się tworzyć własną jakość. Utwór tytułowy i "The Reason" to najmocniejsze fragmenty płyty. Do tego przestrzenne wokale, fajne brzmienie gitar i ładne kompozycje bez uciekania od subtelnych linii melodycznych.
Zespół dba o szczegóły także wizualne. Tu też odnajdziemy oldschoolowe podejście do grania i promowania muzyki. Pudełko płyty to takie czarne origami oraz intrygująca, apokaliptyczna okładka. Wszędzie dominują kolory czarny, biały i szary. Pierwszy nakład albumu już się wyczerpał. Legniczanie coraz częściej koncertują, także za granicą. 18 lutego 2012 zagrali w Pradze czeskiej z francuskimi przedstawicielami post-punka Joy/Disaster.
Cabaret Grey szykuje się do wydania singla z premierowymi utworami. Tytuł debiutu "Stirring" ma wiele znaczeń. Ale najodpowiedniejszym słowem, oddającym emocje w trakcie słuchania, jest "poruszający".