- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Burzum "Det Som Engang Var"
Drugi LP Burzum wyszedł pierwotnie w ilości 1000 egzemplarzy w Deathlike Silence Prod. Euronymousa (identycznie było z "Burzum" i "Aske"). Gdy Count Grishnackh znalazł się w więzieniu, Misanthropy Records wznowiła poprzednie wydawnictwa, również "Det Som Engang Var".
Druga płyta w dorobku Counta zasadniczo różni się od debiutu. Jest bardziej urozmaicona i zawiera większą dawkę mroku niż "Burzum". Tytuł płyty "Det Som Engang Var" oznacza w języku norweskim (a w jakimże innym?) "To co kiedyś było".
Płyta zaczyna sie od "Den Oden Kysten", który jest klawiszowym intrem. Jakże innym jednak od standardowych, które można usłyszeć na innych płytach Black Metalowych! Zawiera ono dawkę przytłaczającej depresji i strachu. Strachu przed złem niewyobrażalnym dla nędznej istoty śmiertelnej - człowieka. Intro to powoduje, że od razu przenosimy sie do ciemnego, głebokiego, norweskiego lasu i tam oczekujemy na przyjście Zła, ktore emanuje z muzyki z "Det Som Engang Var". I nagle jest!
Do naszej oczarowanej pięknem grzechu świadomości, dociera piekelny i histeryczny wrzask Grishnackha, zaczął sie "Key To The Gate". Utwór opowiadający nienawistną atmosferą i wściekłym wokalem o przyszłym otwarciu Bram Piekła, przez istotę zdesperowaną brakiem zrozumienia i nienawiścią do świata - Count Grishnackha. W tym utworze padają bodajże najważniejsze słowa w Black Metalu, o których wiele osób zapomniało: "I cannot fall in love... love is for them". A więc życie w nienawiści i oczekiwaniu na przyjście Ery Mroku.
Dwa następne utwory są utrzymane w podobnej atmosferze - atmosferze skrajnej depresji i wszechobecnego Zła, które nieodwracalnie zmienia naszą psychikę i światopogląd. Zauroczeni muzyką oddajemy się kolejnym utworom. Są to instrumentalne "Han Som Reiste" i "Naar Himmelen Klarner", tchnące smutkiem i nostalgią. Słuchając tej płyty samemu, w lesie można przenieść się do innej krainy. Do krainy mroku i piękna, piękna jakie tylko Zło może w sobie nieść... Przedostatni utwór to genialny i przełomowy w Black Metalu "Snu Mikrokosmos Tegn", w którym atmosfera desperacji i przygnębienia sięga zenitu. Już nie chcemy dalej żyć w tym nędznym świecie. Chcemy eksplorować nieznane śmiertelnikom wymiary, mając za przewodników Upadłego Anioła i muzykę Burzum.
Płyte zamyka "Svarte troner" - "Czarne Trony" - tytuł mówi sam za siebie... I to już koniec naszej podróży. Ale możemy odbyć ją jeszcze raz i jeszcze jeden, aż spłonie nasza dusza, nie mogąca znieść smutku i tęsknoty jaka nas trawi od wewnątrz.
"Det Som Engang Var" jest najlepszą Black Metalową płytą, jaka się kiedykolwiek ukazała. Więcej, jest jednym z niewielu dzieł ludzkości, które są bliskie doskonałości, które tylko Upadły Anioł może tworzyć. Jest to Dzieło, które każdy podążający drogą Zła i Grzechu musi mieć jako swoją nieświętą księgę, z której będzie czerpał mądrość i determinację, tak potrzebną, aby przywrócić panowanie Lorda Lucifera nad światem. Upadłe dusze!!! Połączmy się w tej celebracji Mroku i Ciemności!!! Chwalcie Count Grishnackh i nieśmiertelne Burzum!!! A wtedy spełnią się słowa z tej płyty: "I will open the Gates of Hell, one day...!"
Materiały dotyczące zespołu
- Burzum
Najchętniej czytane recenzje
Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje
King Crimson "In the Court of the Crimson King"
- autor: Grzegorz Kawecki
Pink Floyd "Wish You Were Here"
- autor: Tomasz Kwiatkowski
- autor: GSB
- autor: Tomasz Klimkowski
Metallica "Master Of Puppets"
- autor: Tomasz Kwiatkowski
- autor: Qboot
Mayhem "De Mysteriis Dom Sathanas"
- autor: Haron
Led Zeppelin "II"
- autor: Kajetan Pawełczyk