zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Buldog "Laudatores Temporis Acti"

4.05.2012  autor: Adam Bednarek
okładka płyty
Nazwa zespołu: Buldog
Tytuł płyty: "Laudatores Temporis Acti"
Utwory: Kremacja; Piosenka o Bośni; Jeżeli jest; Modlitwa za rzeczy; Humoreska; Niczyj; Do przodu tylko do przodu; Z wierszy o państwie I-IV; Daremne żale; Venus; Słowa do piosenki na ostatni dzień roku; Pewnej zimy w pewnym mieście robotnicy ostrzegają przechodniów żeby nie przyłączali się do nich; Miłość, kości i skóra; Litania
Wykonawcy: Tomasz Kłaptocz - wokal; Piotr Wieteska - gitara basowa; Syn Stanisława - instrumenty klawiszowe; Wojciech Jabłoński - gitara; Adam Swędera - instrumenty perkusyjne; DJ George; Janusz Zdunek - trąbka; Tomasz Glazik - saksofon; Jarosław Ważny - puzon
Wydawcy: Kayax
Premiera: 14.11.2011
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

Buldog po raz drugi udowadnia, że wiersze to coś znacznie więcej niż nudna lekcja polskiego, a poezja śpiewana to nie tylko ogniskowe granie harcerzyków na obozie w Bieszczadach.

Ale czy Buldog gra poezje śpiewaną? Zdecydowanie nie. Owszem, teksty to dzieła poetów - i to nie byle jakich, bo na płycie "Laudatores Temporis Acti" "usłyszymy" m.in. Tuwima, Asnyka, Osiecką czy Wojaczka. Ale - z całym szacunkiem dla takich zespołów, jak chociażby Stare Dobre Małżeństwo - Buldog to nie gitara i harmonia. Więc co?

Właściwie mamy mieszankę wszystkich gatunków. No dobra, nie ma metalu i muzyki gospel, ale elementy punka, reggae, funku, a nawet rapu się znajdą. Buldog to świetne skrecze i wstawki DJ Georga, mocny, pulsujący bas Wieteski, energiczna sekcja dęta (trąbka, saksofon i puzon - magiczne trio znane z Kultu rządzi i dzieli również w Buldogu) i "kultowe" klawisze Syna Stanisława. Skojarzenie z Kultem nieprzypadkowe - w końcu Syn Stanisława to nie kto inny, jak Jacek Szymoniak, który z ekipą Staszewskiego nagrał "Piosenkę młodych wioślarzy".

Buldog bawi się muzyką - mamy i szybkie, by nie powiedzieć punkowe numery jak "Słowa do piosenki na ostatni dzień roku" do słów Wojaczka, ale także spokojne, stonowane, refleksyjne "Daremne żale". Płyta jest naprawdę różnorodna, ale w tym wszystkim czuć wypracowany styl zespołu. Wystarczy kilka nut, by wiedzieć, że w głośnikach leci załoga Wieteski (byłego basisty Kultu, a obecnie jego menedżera) - przydatna rzecz, jeśli ktoś myśli o udziale w "Jaka to melodia".

Ale Buldog nie byłby tak wyjątkowy, gdyby nie Tomek Kłaptocz, były lider Akurat. Już przy "Chrystusie miasta" wokalista pokazał, że talent ma nieprzeciętny, a w "Laudatores Temporis Acti" tylko potwierdza swoją wysoką formę. Raz jego głos jest spokojny, anielski, romantyczny, by za chwilę można było w nim wyczuć żal albo pretensje do ludzkości i świata, jak w singlowej "Piosence o Bośni". Kłaptocz to aktor, więc nic dziwnego, że ma w rękawie masę sztuczek na to, by przyciągnąć uwagę słuchacza. I chwała mu za to, że robi to aż tak często (a oglądanie go na żywo to prawdziwa przyjemność - nie trzeba być członkiem Ruchu Palikota, by to docenić). Muzycy Akurat muszą cierpieć na deficyt śliny po tym, jak pluli sobie w brodę, że wypuścili taki skarb ze swoich ramion.

Warto też dodać, że Kłaptocz napisał trzy teksty - członkowie Buldoga podkreślają, że wykorzystują prace poetów, bo im pisanie własnych dzieł nie wychodzi, ale w tym przypadku to kurtuazja. Naprawdę nie czuć różnicy i Kłaptocz zdecydowanie zasłużył na miejsce w tym zacnym towarzystwie.

Jeżeli ktoś się obawia, że teksty to smęty o kwiatach, to spokojnie, nic takiego tutaj nie znajdziecie. Aż dziw bierze, że słowa poetów, choć mają tyle lat, nadal są tak aktualne - trochę to smutne, trzeba przyznać. Buldog jednak nie opiera się wyłącznie na słowach, bo dokłada do tego własną, świetną muzykę, a Tomek pięknie to wszystko zaśpiewał. Ten miks spowodował, że "Laudatores Temporis Acti" to jedna z lepszych płyt 2011 roku. Szkoda, że tak niedoceniana.

Komentarze
Dodaj komentarz »

Oceń płytę:

Aktualna ocena (231 głosów):

 
 
93%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

- Buldog

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?