- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Brainstorm "Soul Temptation"
Wielbicielem heavy metalu, głównie tego zza naszej zachodniej granicy, nigdy nie byłem. Rzekłbym, że bliżej mi do przeciwników niż zwolenników pobratymców Helloween czy Primal Fear. Jednak raz na kilka lat w tym gatunku trafia się płyta, która na dłuższy czas przykuwa moją uwagę. Swego czasu był to album "The Prophecies" fińskiego Kenziner, a od niedawna w moim odtwarzaczu kręci się świetny krążek niemieckiego Brainstorm (nie mylić ze ślicznymi chłoptasiami z Łotwy).
Klasyfikowanie "Soul Temptation", bo taki tytuł nosi to wydawnictwo w szufladce z napisem "heavy" byłoby błędne, a zarazem i krzywdzące. Heavymetalowy charakter temu albumu nadaje przede wszystkim wokalista Andy B. Franck. Jego czysty, operujący w "wyjących" rejonach głos to silny punkt Brainstorm. Oprócz tego, jak na klasyczne, porządne heavy przystało mamy też świetne solówki. Ale na tym koniec z powiązaniami tej kapeli z patatajkami i "kastrackim" graniem - w gruncie rzeczy w warstwie instrumentalnej "Soul Temptation" to całkiem thrashowy album z ostrymi gitarami, "łupiącym" basem i zdrowo bijącymi garami. Album, który tworzy jedenaście chwytliwych, ale mocnych utworów, bo na szczęście Niemcy zrezygnowali z ckliwych balladek i oszczędnie korzystają z klawiszy ceniąc bardziej kopnięcia w zadek aniżeli rzewne pitolenie. Innym poważnym atutem tej płyty jest jej znakomita produkcja, dzięki której krążek brzmi bardzo dynamicznie, a numery trzepią po uszach, że aż miło.
Mało który album z kręgów "okołoheavymetalowych" robi mnie na mnie jakiekolwiek wrażenie, "Soul Temptation" się to udało. Piąta płyta Brainstorm to wyborna pozycja, która z pewnością zainteresuje fanów melodyjnego, ciekawie zaaranżowanego metalu. Nie można przejść obok niej obojętnie, oby więcej takich albumów w tym gatunku.