- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Awzan "64646 (demo 2000)"
Przyszła do mnie przesyłka. Pełna niecierpliwości (bo przecież niczego się nie spodziewała) otworzyłam paczkę i ujrzałam taśmę demo od zespołu, którego poprzednią demówkę recenzowałam na łamach rockmetal.pl. Najwyraźniej chłopakom z Awzan podobała się moja recenzja i chcą następnej ;))))
Wydaje mi się, że "Demo 2000" poszło nieznacznie bardziej w kierunku thrashu niż death, co jednak nie wpływa na jego jakość. Muzycznie styl podobny do "We Gained It - Demo '99". Niestety pod względem jakości nagrania - również...
1. "Burned Down" - Tutaj najbardziej słychać thrashowe elementy. Wokal nie różni się od tego, co słychać było na poprzednim demo. Poza tym odnosi się wrażenie, że chłopaki w międzyczasie nasłuchali się kapeli zwanej Nile i próbują wstawiać do utworu egipskie motywy ;). Aha, w środku wstawka a la Atheist... mniam.
2. "64646" - Ciekawy początek... po intro wchodzi wolne i ciężkie granie - yeah! Po prostu tylko stanąć i machać łbem... W tym kawałku słychać bardzo fajne riffy gitarowe. No i chyba znów fascynacja Nile w wolnej wstawce z ciężką perkusją.
3. "Golemy" - Szybszy, agresywny... szkoda, że wokalista nie próbuje tutaj choć trochę melodyjnego śpiewu, bo byłby z tego wykurwisty kawałek w stylu szwedzkim. Aha... zastanawia mnie dlaczego tytuł tego kawałka jest polski, a tekst angielski - ale to w końcu nie takie bardzo istotne. ;)
4. "Gore" - Jakże oni trafiają w mój ulubiony sposób grania death (czyli wolno i ciężko ;)! Ten utwór podoba mi sie najbardziej - instrumentalny kawałek z paroma tylko okrzykami i jękami ;). Podoba mi się perkusja, a całość przypomina trochę "Curiosity" Morgoth.
Zakończę może tę recenzję podwójnym apelem... do zespołu ;). Po pierwsze, postarajcie się o trochę lepsze studio przy nagrywaniu następnej demówki, a po drugie... jak już ją nagracie to nie zapomnijcie o mnie, bo wasza muzyka mi się bardzo podoba. :)
Materiały dotyczące zespołu
- Awzan