zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 25 listopada 2024

recenzja: Atlas "Ukko"

24.12.2021  autor: Grzegorz Pindor
okładka płyty
Nazwa zespołu: Atlas
Tytuł płyty: "Ukko"
Utwory: Talvi; Synti; Taivaanranta; Susi; Ukko; Henki; Lehto; Veri; Joki; Uhri; Pohjannaula
Wykonawcy: Patrik Nuorteva - wokal; Leevi Luoto - gitara basowa, wokal; Tuomas Kurikka - gitara; Aleksi Viinikka - gitara; Aku Karjalaien - instrumenty perkusyjne
Wydawcy: Long Branch Records
Premiera: 22.10.2021
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 8

O fińskim metalcorze na rockmetal.pl chyba jeszcze nie pisaliśmy, a sam (jako wielki fan gatunku) nie przypominam sobie, aby w ostatnim dziesięcioleciu ktoś z Kraju Tysiąca Jezior osiągnął sukces w tej odmianie gitarowego hałasu. Atlas, zespół z nazwy, jakich wiele, ma jednak w sobie ogromny potencjał, który - jeśli pójdzie w parze z dobrym marketingiem - powinien wynieść grupę daleko poza zimną północ. "Northcore'owcy" (jak sami siebie określają) mają w sobie dużo samozaparcia, aby brzmienie podobne do najbrutalniejszego Architects przenieść na grunt folku i północnych legend. Przyznam, że jest to bardzo świeża i nowatorska muzyka, ale o solidnym rdzeniu, na pozór dalekim od zaskakujących zwrotów akcji.

Drugi album w karierze Finów przynosi dawkę nowoczesnego metalu mocno zakorzenionego w prostym metalcorze o lekko epickim wymiarze, co jest zasługą niczego innego, jak folku właśnie. Tradycyjne ludowe instrumentarium w połączeniu z brzmieniem siedmiostrunowych gitar to coś, czego długo szukałem, a co znalazłem zupełnie przypadkiem. Mało tego, zespół nie tylko "gra do przodu", zbaczając w breakdownowe rejony i łamańce rodem z dokonań wspomnianego Architects, ale chętnie porzuca też przestery na rzecz czystego śpiewu i dźwięków bliższych Wardrunie aniżeli kapeli rockowej z krwi i kości. Te najmniej metalowe momenty to właśnie coś, co pozwala uznać ten album za powiew świeżości w dość oklepanym nurcie ("Ukko", "Taivaanranta"). Dość dziwny, ale sprawdzający się miks chwyta za serducho podniosłością, mistycyzmem, jak i skandynawskim klimatem. Zresztą, aby wzmocnić ten efekt, kwintet śpiewa zarówno po angielsku, jak i fińsku, ojczysty język Atlas pasuje do tego gatunku jak ulał.

W zalewie metalcore'owych płyt w 2021 roku, "Ukko" może być niespodzianką i pretendentem do miana jednego z największych zaskoczeń. Jeżeli niestraszna wam jest charakterystyczna dla fińskiego metalu melodyka i z dystansem podchodzicie do schematu zwrotka-refren, to drugi krążek grupy z Tampere przyniesie wam dużo dobrej zabawy. Możecie spodziewać się muzyki okraszonej mocnym wokalem dwóch wokalistów, rytmu budzącego skojarzenia z najlepszymi w gatunku, a przede wszystkim palety łatwo zapamiętywalnych riffów.

Komentarze
Dodaj komentarz »

Oceń płytę:

Aktualna ocena (7 głosów):

 
 
57%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

- Atlas

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?