- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
recenzja: Apocalyptica "Apocalyptica plays Metallica by four cellos"
Tak! Tak! Tak! To jest Metallica grana na wiolonczelach! Jest to jedno z najbardziej interesujących nagrań, jakie ostatnio słyszałem. Jeżli często słuchasz Metalliki i uważasz, że ich nagrania to nie tylko "łomot", ale piękne i doskonale dopracowane kompozycje, powinieneś posłuchać także Apocalyptyki.
Pomysł nagrania utworów tego zespołu był bardzo ciekawy, lecz także i niebezpieczny, gdyż po kilkunastu latach obecności Metalliki na rynku, wyrobiła sobie ona opinię mocnego zespółu heavy-metalowego. Grając ich utwory na wiolonczelach, czterech wiolonczelistów z Sibelius Academy w Finlandii, brało na siebie duże ryzko, gdyż, interpretując młodzieżowe utwory w styl klasycznym, mogli się ośmieszyć. Jednak włożyli w tej projekt dużo serca i udało się! Nagrali piękny, klasyczny album, który w pełni oddaje to "coś", dzięki czemu Metallica zabłysnęła. Muzycy zebrali osiem utworów z sześciu płyt wydanych przez zespół. Znajdują się na niej między innymi przeróbki "Enter Sandman", "Master of Puppets", "The Unforgiven" oraz "Creeping Death". Należy zauważyć, że nagranie w formie klasycznej utworów skomponowanych na przesterowaną gitarę jest bardzo trudne. Czasami podczas słuchania wydaje się, że wiolonczele też są przesterowane, jednakże jest to "tylko" umiejętność grania na tym instrumencie smyczkowym.
Według mnie najlepiej wykonany jest Master of Puppets :) Jeśli jesteś fanem Metalliki to powinieneś posłuchać tej płyty. Na pewno Ci sie spodoba!