zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

recenzja: Alice In Chains "Jar Of Flies"

9.01.2001  autor: Ra
okładka płyty
Nazwa zespołu: Alice In Chains
Tytuł płyty: "Jar Of Flies"
Utwory: Rotten Apple; Nutshell; I Stay Away; No Excuses; Whale & Wasp; Don't Follow; Swing On This
Wykonawcy: Sean Kinney - instrumenty perkusyjne; Mike Inez - gitara, gitara basowa; Jerry Cantrell - gitara, wokal; Layne Staley - wokal
Wydawcy: Columbia Records
Premiera: 1994
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Czwarte z kolei wydawnictwo seattle'owskiej grupy Alice in Chains przynosi dosyć wyraźne złagodzenie brzmienia w porównaniu z poprzednimi "Facelift", "SAP" i "Dirt". Niezmienny natomiast jest depresyjny nastrój frontmana grupy, Layne'a Staley'a - człowieka będącego na szczycie, a jednocześnie pogrążonego w heroinowym nałogu. Na "Jar Of Flies" nie brakuje jego dołujących, pełnych przygnębienia tekstów, poruszających głównie temat wewnętrznej pustki i osamotnienia.

Materiał zawarty na płycie jest mieszanką elektrycznych i akustycznych brzmień. Zespół zrezygnował z mocnego uderzenia, drapieżny zazwyczaj wokal Staley'a tutaj stał się jakby zadumany i melancholijny, a gra Jerry'ego Cantrella mocno stonowana.

Utwór otwierający "Rotten Apple" to ciekawe połączenie elektro-akustycznego grania z "kaczkowymi" dźwiękami. Następny - "Nutshell" jest chyba najbardziej przygnębiający i poruszający ze wszystkich. Staley śpiewa: "Repeating in my head, If I can't be my own, I'd feel better dead". Cóż, niezbyt to wszystko optymistyczne...

W "I Stay Away" mamy ciekawą partię refrenu, gdzie elementem dominującym staje się sekcja smyczkowa, a Staley wraca do swojej dawnej maniery śpiewania. W łagodnym "No Excuses" (największy chyba przebój z tej płyty) wreszcie mógł popracować bębniarz Sean Kinney, we wcześniejszych utworach ze względu na charakter muzyki praktycznie niesłyszalny. "Don't Follow" to mroczna, akustyczna ballada ze słowami i muzyką Cantrella, który nieco dostraja się do nastroju Layne'a.

W instrumentalnym "Whale & Whasp" przeważa spokojna i rozleniwiona gra Cantrella, miejscami pojawia się też wiolonczela (instrument raczej mało utożsamiany z Alice In Chains).

Całość podsumowuje najmniej ciekawy "Swing On This", utwór nieco monotonny, miejscami kojarzący się z poprzednim wydawnictwem grupy - "Dirt". Niestety tylko miejscami, a gitarowe granie w końcu staje się trochę nużące.

"Jar Of Flies" to EPka. Zawiera tylko siedem kompozycji, trwa raptem 30 minut. Nie wiem, na ile jest to wyraz twórczej niemocy oraz problemów wewnątrz grupy, a na ile świadome zamierzenie. Sądząc po tym, jak długo Alicja kazała czekać nam na następny album studyjny, chyba to pierwsze.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Alice In Chains "Jar Of Flies"
pik (gość, IP: 79.191.127.*), 2019-09-11 23:13:18 | odpowiedz | zgłoś
Ok. jedyne 'muchy' które ja akceptuje..:)
re: Alice In Chains "Jar Of Flies"
bronx style bob (gość, IP: 83.5.103.*), 2015-09-06 20:51:24 | odpowiedz | zgłoś
tak płytka zwala z nóg, nie ma co kadzić jeden z lepszych albumów all time,
re: Alice In Chains "Jar Of Flies"
pik (gość, IP: 79.163.12.*), 2013-06-06 17:30:32 | odpowiedz | zgłoś
ja też bardzo lubiłem tę epkę, być może to najczęściej słuchany przeze mnie krążek AiC, natomiast mało do niego już wracam, cześciej do Mad Season, którego, kilka lat temu jakby na nowo odkryłem a album zdecydowanie wykracza poza ramy grunge.
re: Alice In Chains "Jar Of Flies"
Sigurd wawa (gość, IP: 89.75.191.*), 2013-06-05 20:08:02 | odpowiedz | zgłoś
Ep-ka nie jest żadnym wyrazem twórczej niemocy. To świadome, po dobrze przyjętym Sap, drugie stonowane wydawnictwo zespołu. Gdyby Layne był w słabej formie,
to rok później nie nagrałby jednej z najlepszych płyty grunge, czyli płyty Above Mad season.
re: Alice In Chains "Jar Of Flies"
JohnnyDoe (gość, IP: 89.228.73.*), 2013-06-04 23:02:43 | odpowiedz | zgłoś
No nie mogę, co za ignorant to napisał! Ta EPka zasługuje spokojni na 9/10, szczerze? Niech wszyscy artyści wydają albumy z 4-5 kawałkami ale niech to będą takie numery jak "Nutshell" a nie jakieś 2 ledwo nadające się na singla snuje i 10 wypełniaczy jak na ostatnich płytach Depeche Mode (Violator też był krótki ale za to jaki!)
...
ktoś (gość, IP: 77.236.10.*), 2012-09-18 00:41:04 | odpowiedz | zgłoś
Autorowi recenzji radzę przeczytać, w jaki sposób i w jakich okolicznościach powstałą płyta. Zespół postanowił po prostu nagrać swoje kawałki bez żadnego przygotowania i zamiaru wydania, z nowy m basistą, w przerwach pomiędzy trasami. Tak powstał jeden z najlepszych rockowych albumów wszech czasów.
Rewelacja
Domine (wyślij pw), 2011-12-08 21:16:58 | odpowiedz | zgłoś
Ta "mała" płyta jest rewelacyjna, daleko tu do niemocy..

Poza tym takie było zamierzenie zespołu żeby nagrać album akustyczny, no i taki "Jar of Flies" jest.
nie do końca
piewcaagrestu (gość, IP: 88.135.174.*), 2011-12-08 19:54:05 | odpowiedz | zgłoś
nie do konca zgadzam sie z recenzją. jak dla mnie jest swietnie skomponowany i roznorodny zwlaszcza jak na EPke. i te teksty...genialne
Genialna EPka
oldsnake (gość, IP: 83.5.209.*), 2010-01-05 15:12:08 | odpowiedz | zgłoś
Heh, no jeśli to była niemoc twórzcza, przy powstawaniu tej Epki, to ja życze każdemu zespołowi, aby taki miał ;) kryzys dopiero miał nadejść.. a ''Jar of Flies'' to znakomity album. Zgadzam się, jest dość krótki.. ale gdy tylko kończy się ten krążek, mam ochotę puśćic go od nowa. Albowiem mimo depresyjnych tekstów, sama muzyka wydaje się dość.. relaksująca ;) w każdym razie nie tak przytłaczająca jak na ''Dirt''. Jak dla mnie jedna z lepszych EPek które w ogóle powstały. 10/10 i już..

Oceń płytę:

Aktualna ocena (343 głosy):

 
 
86%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

All My Life "All My Life"
- autor: RJF

Armia "Legenda (reedycja)"
- autor: ad

Mad Season "Above"
- autor: Krzysztof "Jezus" Bronowski

Pearl Jam "Ten"
- autor: Agata Sawa-Borysławska

Metallica "Death Magnetic"
- autor: Ugluk

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?