zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku niedziela, 24 listopada 2024

recenzja: Aion "Noia"

14.12.1999  autor: Margaret
okładka płyty
Nazwa zespołu: Aion
Tytuł płyty: "Noia"
Utwory: Killing Time; Holies-Unholies; Innocent Pictures; Nightmares; Bad Place; The Prayer; Into The Abyss; Before Dawn; O Fortuna
Wykonawcy: Łukasz "Migdał" Migdalski - programowanie, instrumenty klawiszowe; Marcin "Żuraw" Żurawicz - instrumenty perkusyjne; Witalis "Milli" Jagodziński - gitara basowa; Daniel Jokiel - gitara; Dominik "Młody" Jokiel - gitara prowadząca; Mariusz "Marian" Krzyśka - wokal
Wydawcy: Morbid Noizz
Premiera: 1998
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 8

Pamiętam jak dziś dzień, w którym po raz pierwszy wysłuchałam debiutanckiej płyty Aiona "Midian". Pamiętam, że muzyka zaparła mi dech w piersiach i zamknęła usta na ładnych parę godzin. Przez długi czas trudno było mi uwierzyć, że tak może grać polska grupa. Z chwilą wydania "Midian", Aion dołączył do mojego osobistego szeregu najszlachetniejszych Pereł rodzimej, gotycko-metalowej sceny. Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością czekałam na nowe dzieło poznańskiego sekstetu. W końcu po roku przerwy dotarła do mnie wymarzona "Noia"...

Najpierw zachwyciła mnie niesamowita okładka. Wiadomo jednak, że zawartość zewnętrzna nie zawsze idzie w parze z tą wewnętrzną. Jednak w przypadku Aiona jedno równa się drugiemu, a nawet część wewnętrzna - choć na początku może trudno to sobie wyobrazić - przebija urzekające opakowanie. "Noia" to płyta w pewnym stopniu rozwijająca ideę narodzoną na "Midian", a z drugiej strony wprowadzająca do innego świata, innego wymiaru tej samej rzeczywistości (a może raczej snów). Jest na pewno o wiele cięższa od debiutu (mimo, że i ten dawał niezłego kopa), bardziej METALOWA, czadowa, jednocześnie bardziej profesjonalna i dopracowana (to naprawdę dobrze słychać!). I właśnie za to stawiam im duży plus. Cieszę się, że panowie nie zapatrzyli się na obecne poczynania dawnych bogów "klimatycznej" sceny, którzy albo doszczętnie łagodzą brzmienie, albo bawią się bezdusznym techno. Oczywiście w to potężne, soczyste uderzenie wpleciony jest mroczny, gotycki powiew, pozwalający przejść w sferę nierealnej rzeczywistości, odwiedzić sny ukryte po drugiej stronie lustra ludzkich pragnień (bo tytuł płyty to przecież nazwa kapeli przeczytana od końca). Powiew tak urzekający, fascynujący, enigmatyczny, przerażający... ("The Prayer", "Killing Time").

Należy wspomnieć, że w sesji nagraniowej tego krążka brał udział osiemnastoosobowy, poznański chór "Fermata". Aion jednak nie zapatrzył się na Theriona: wykorzystano go tylko w trzech utworach - tam, gdzie naprawdę należało to zrobić. Zdecydowanie najlepszy efekt uzyskano w "O Fortuna" - fragmencie "Carmina Burana" Carla Orffa. Ciarki przechodzą, gdy słucha się tak słynnego klasyka w metalowej wersji. Chór pełni też ważną rolę w "Before Dawn" - kompozycji, która najpierw koi zmysły spokojem, subtelnością i rozmarzeniem, by w końcu dobić ciężarem aż po końcówki nerwów... Aion kolejny raz stworzył genialną płytę, która mimo gotyckich naleciałości nie pozwala tak po prostu wrzucić się do wora zespołów gotycko-metalowych .

Pamiętam jak dziś dzień, w którym po raz pierwszy wysłuchałam drugiej płyty w dyskografii Aiona - "Noia". Pamiętam, że muzyka zaparła mi dech w piersiach i zamknęła usta na ładnych parę godzin. Przez długi czas trudno było mi uwierzyć, że TAK może grać polska grupa. Z chwilą wydania "Noii" Aion wszedł do mojej ścisłej czołówki najwspanialszych polskich (może nie tylko) zespołów. Za to, że pozostali sobą, za to, że nie dali się łatwo zaszufladkować. W ich muzyce słychać echa doomu, gotyku, thrashu, klasycznego heavy... Jednak Aion jest przede wszystkim zespołem METALOWYM i w sumie to się najbardziej liczy (w natłoku bezdusznego techno termin "metal", czy "ciężar" staje się czymś obcym...). A ponieważ już na dobre stali się nierozerwalną częścią mojej duszy, z niecierpliwością czekam na ich kolejne dzieło. Cytując wokalistę Mariana: "I beg you: Come (...) and take me to the other side...".

Komentarze
Dodaj komentarz »

Oceń płytę:

Aktualna ocena (189 głosów):

 
 
71%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

- Aion

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?