zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 27 grudnia 2024

recenzja: Acid Drinkers "Infernal Connection"

27.07.2000  autor: M_Head
okładka płyty
Nazwa zespołu: Acid Drinkers
Tytuł płyty: "Infernal Connection"
Utwory: Hiperenigmatic Stuff of Mr. Nothing; Anybody Home; The Joker; Track Time: 66,6 sec.; Drug Dealer; Slow and Stoned (Method of Yonash); Dancing in the Slaughter-House; IQ Cyco; Backyard Bandit; Infernal Connection; Konsument
Wykonawcy: Ślimak - instrumenty perkusyjne, wokal; Popcorn - gitara; Robert "Litza" Friedrich - gitara, wokal; Titus - wokal, gitara basowa
Wydawcy: Metal Mind Productions
Premiera: 1994
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 9

"Infernal Connection" była pierwszą (obok "Fishdick") płytą Acidów, która mi się spodobała. Jest to zasługa w większym stopniu muzyki niż tekstów, choć i te stoją na "Infernalu" na wysokim poziomie. Trochę ciężko je czasem jednak rozszyfrować, ale tak jest zawsze z tekstami o "drugim dnie".

Płyta zaczyna się od czadowego "Hiperenigmatic Stuff of Mr. Nothing". Ciężki thrash w najlepszym wykonaniu. Podobnie jest z "Anybody Home", tyle że jeszcze szybciej. O mistrzostwie "The Joker" świadczy doskonałe połączenie czadu z melodią. Potem najcięższy na płycie "Track Time: 66,6 sec.". To jest już death metal z typowo deathowym śpiewem Litzy. Następnie najbardziej skoczny "Drug Dealer". Tekst wiadomo o czym, składa się tylko z dwóch zdań: "He's selling dope and other shit / Drug dealer". Im dalej, tym bardziej klimatycznie. Przekonuje o tym "Slow and Stoned", wyraźnie wolniejszy od poprzednich. Ale nie brakuje tempa w trzech następnych, typowo thrashowych piosenkach. Kawałek "Infernal Connection" różni się trochę od pozostałych, na mój gust jest nieco przedziwniony. Na koniec "Konsument", przeróbka piosenki Kazika, z nim też w roli wokalisty. W niektórych wydaniach płyty jest jeszcze kilka koncertowych piosenek Acidów.

Generalnie "Infernal Connection" jest jedną z najlepszych płyt, jakie kiedykolwiek słyszałem. Porównuję ją nawet do "Master of Puppets".

Komentarze
Dodaj komentarz »
Najlepsza polska plyta metalowa!
Bosman (gość, IP: 89.174.119.*), 2010-02-28 17:59:51 | odpowiedz | zgłoś
Minelo tyle lat, a plyta wciaz kopie tylek.
re: Najlepsza polska plyta metalowa!
górol (gość, IP: 83.29.4.*), 2010-02-28 19:41:45 | odpowiedz | zgłoś
oj kopie i kawlalki na zywo rowniez. miazga

Oceń płytę:

Aktualna ocena (472 głosy):

 
 
91%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Armia "Pocałunek mongolskiego księcia"
- autor: Robert Waliś

Metallica "Death Magnetic"
- autor: Ugluk

Slayer "Seasons in the Abyss"
- autor: Woland

Machine Head "The Blackening"
- autor: Mrozikos667

Opeth "Blackwater Park"
- autor: Zbyszek "Mars" Miszewski
- autor: Michu
- autor: Margaret
- autor: Arhaathu

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Jaki był dla Ciebie - pod względem muzycznym - rok 2024?