zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku niedziela, 24 listopada 2024

recenzja: Acid Drinkers "Dirty Money Dirty Tricks"

8.07.2003  autor: Kamil "Mardok" Mrozkowiak
okładka płyty
Nazwa zespołu: Acid Drinkers
Tytuł płyty: "Dirty Money Dirty Tricks"
Utwory: Are You A Rebel?; Too Many Cops; Acid Drinker; Smoke On The Water; Yahoo; Max - He Was Here Again; Ziomas; Traditional Birthday; Dirty Money, Dirty Tricks; Angry And Bloody; Street Rockin'; W.G.F.S. Power; Don't Touch Me; Zobra; Flooded With Wine
Wykonawcy: Robert "Litza" Friedrich - gitara; Popcorn - gitara; Ślimak - instrumenty perkusyjne; Titus - wokal, gitara basowa
Wydawcy: Metal Mind Productions, Music For Nations
Premiera: 1991
Subiektywna ocena (od 1 do 10): 7

Gdy rozmawiam z fanami Acid Drinkers na temat "Dirty Money, Dirty Tricks" odnoszę wrażenie, że jest to płyta, która dzieli fanów tej formacji. To chyba jedyny album "Kwachów", przy którym pojawiają się tak skrajnie odmienne opinie. Chociaż właściwie nie ma się co dziwić. W końcu opinia jest jak dziura w dupie, każdy ma swoją.

Następcą debiutanckiego "Are you A Rebel?" jest album zasadniczo rózniący się od swojego poprzednika. Tutaj nie usłyszymy już gitar brzmiących jak przelatujące komary lub potrząsane pudełka od zapałek, a trashowe wymiatanie słyszalne jest zaledwie w tle. To właśnie dlatego zdecydowana większość fanów przyzwyczajonych do debiutu Poznaniaków po pierwszym przesłuchaniu odstawiła "Dirty Money...".

Gdy mamy do czynienia z brudną forsą i brudnymi sztuczkami, uderza w nas iście hard rockowe granie. To własnie na tej płycie ujawianiją się fascynacje muzyków dokonaniami m.in. The Rolling Stones czy Deep Purple. Bardzo szybkie tempo zostało świetnie połaczone z klasycznymi gitarowymi zagrywkami. Świadczą o tym chociażby "Are You A Rebel?" i "Acid Drinker". Mocnym punktem płyty są także świetne solówki, w których uwidacznia się pomysłowość i nieprzewidywalność Drinkersów. Raz kawałek rozpoczyna niezła gitarowa zagrywka - "Ziomas", raz szeleszczcy bas - "Dirty Money, Dirty Tricks", a w innym przypadku bębny - "Max - He Was Here Again". W tym momencie mamy do czynienia z paradoksem. Jak się okazuje, materiał skomponowany w trzy miesiące jest o wiele bardziej skomplikowany i pokombinowany pod względem aranżacyjnym, niż debiutancki krążek, którego zawartośc powstawała przez blisko trzy lata.

Najmocniejszymi punktami tego albumu są niewątpliwie "Street Rockin'" z kapitalnym riffem, a także "Smoke On The Water" - chyba najbardziej zwariowana przeróbka utworu Deep Purple oraz "Dont't Touch Me". Nie można oczywiście zapomnieć pierwszej, w całości wolnej kompozycji w repertuarze Acid Drinkers, czyli "Flooded With Wine". Całość materiału przeplatana jest charakterystycznym kwaśnym humorem. Muzyczne żarcicki z "Yahoo" i "Traditional Birthday" na czele potrafią powalić.

Podsumowując ten album, Titus stwierdził, że jest to The Rolling Stones pomieszane ze Slayerem, a całość zawiera o pięć piosenek za dużo. No coż, można się zgodzić lub polemizować. Pewne jest jedno. Nie należy przechodzić obok tej płyty obojętnie.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Acid Drinkers "Dirty Money Dirty Tricks"
Marcin Kutera (wyślij pw), 2016-02-27 13:15:59 | odpowiedz | zgłoś
Moja ocena 9/10
re: Acid Drinkers "Dirty Money Dirty Tricks"
Honza (gość, IP: 194.177.28.*), 2016-02-26 22:36:43 | odpowiedz | zgłoś
No i niesamowity, jakże zasłużony dla metalu w Polsce, niezastąpiony, owszem, kontrowersyjny za swoich czasów, ale bardzo zasłużony Tomek Dziubiński z katowickiego Metal Mind na okładce (pierwszy z lewej). To on a nie kto inny przecierał w latach 80/90 szlaki dla metalu w Polsce. Nawet nie wiecie ile mu zawdzięczacie.
RIP Tommy.
Ja pamiętam,
i dziękuję!!!
re: Acid Drinkers "Dirty Money Dirty Tricks"
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2016-02-26 15:15:55 | odpowiedz | zgłoś
9/10
re: Acid Drinkers "Dirty Money Dirty Tricks"
marer (gość, IP: 80.55.239.*), 2016-02-26 07:35:51 | odpowiedz | zgłoś
Pełna zgoda. Na ostatnich płytach te cechy zastąpił trochę taki zimny profesjonalizm ,ale na ostatniej ponownie jakby ożyli. 25 to dla mnie najlepsza rzecz po odejściu Litzy.
re: Acid Drinkers "Dirty Money Dirty Tricks"
minus
minus (wyślij pw), 2016-02-26 06:30:46 | odpowiedz | zgłoś
Genialna płyta. Unikalne granie, pełne radości, zabawy muzyką i polotu. Klasyka.
9/10

Oceń płytę:

Aktualna ocena (186 głosów):

 
 
82%
+ -
Jak oceniasz płytę?

Materiały dotyczące zespołu

Lubisz tę plytę? Zobacz recenzje

Slayer "Seasons in the Abyss"
- autor: Woland

Metallica "Ride The Lightning"
- autor: Lucas Cosac
- autor: Mysiak
- autor: Tomasz Kwiatkowski

Black Sabbath "Master Of Reality"
- autor: Elwood

Behemoth "Demigod"
- autor: BadBlood

Napisz recenzję

Piszesz ciekawe recenzje płyt? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?