super kapela :)

Świetny koncert, ale pan wokalista za bardzo gwiazdorzył, zrobił obsuwę bo był niezadowolony z brzmienia, co chwilę kręcił gałkami i przesuwał mikrofony o dziesiąte części milimetra, już podczas występu machał rękami wściekły w stronę ludzi odpowiedzialnych za nagłośnienie żeby ściszyli bas...

Dobry zespół, ale nie na tyle wielki żeby takiego fochy stroić, a problem leżał po stronie Solstafir, wszystkie kapele brzmiały świetnie tego dnia i ode mnie wielki plus dla organizatorów.

Muzyki Solstafir słucham na cd i w telefonie i w obu przypadkach musiałem zmieniać swoje ustawienia, bo przy dynamiczniejszych fragmentach robiła się kaszanka, także panowie mają pomysł na swoje brzmienie, ale potrzebny im dobry producent i technik którzy popracują nad selektywnością.

Riverside brzmiał przeciętnie, ani źle, ani bardzo dobrze.