Gościu komu nie pokazuje strony z tymi zdjeciami to odpisuje mi "genialne" "wspaniałe" tak wiec wielkie brawa dla Ciebie, szkoda tylko trochę ze Pana Dave na żadnym nie widać,

Dokładnie...

Dzięki, ja się bardzo cieszę, ze fotki się podobają i powiem, że sam sobie w brodę pluję za "olanie" perkusitów...następnym razem obiecuję poprawę, będą na bank...tylko czy slayer będzie...

Ja właśnie głównie czekałem na foty Dave I Shawna. Bym sobie nową tapetę na pulpit zrobił :) A tu lipa :(

I pomyśleć, że pamiętam Kinga jeszcze z włosami. Ha, a jaki szczupły był!
Identycznie jest dzisiaj z wieloma z nas ze starego pokolenia, kiedy metal był w Polsce muzyką zakazaną...

W czasach swietności Slayera w Polsce to dopiero była świetność, rodziła się przecierz nasza scena, wyszły takie albumy jak Heavy Metal World, Kawaleria Szatana, 666 zaraz potem Wilczy Pająk, Horda Goga itp,itd,etc. W tamtych czsach TSA, Turbo i Kat miało najlepszą oprawę sceniczną pirotechnika wszystko co trzeba a teraz? Teraz to się cieszymy, ze Behemoth ma pirotechnike po 25 latach xD

Możesz mi przypomnieć kiedy metal był "zakazany" w naszym kraju?! Czyżby w latach 90. w których było od groma festiwali metalowych?? Bo chyba "nieco" bredzisz...

chodziło mu zapewne o lata 80-te metal (jak i rock) nie był wtedy tolerowany przez ówczesne władze, które bały się go jak.. diabeł święconej wody :D

jak był jak nie był!? mało tego miał się lepiej niż teraz, bo jak inaczej wytłumaczyć chociażby Metal Top 20 w II pr Polskiego radia, która nie była jedyną ówczesną audycją o muzyce rock/heavy metal? Najpierw poczytahcie na dnay temat a potem się wypowiadajcie...

W latach osiemdziesiątych metal był u nas zakazany. Nic nie mogłeś kupić, a Turbo to mi wujek z Czechosłowacji przywiózł na winylu, bo u nas tylko czerwone gitary i inne pierdolety...