zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 21 listopada 2024

galeria: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024

28.10.2024  autor: Justyna Kamińska
wystąpili: Powerwolf; HammerFall; Wind Rose
miejsce, data: Kraków, Tauron Arena, 21.10.2024
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2024-11-05 13:41:43 | odpowiedz | zgłoś
Sam nie wiem, czy muzyka rockowa przechodzi renesans czy nie. Mikele podał akurat przykład imprez, które się wyprzedały. A przecież takich będących klapą też na pewno nie brakuje. A tak w ogóle to ile było ludzi na Tool? Pytam, bo jestem ciekawy, a wiadomo jakie były ceny.
Co do Anthrax (do spółki z Testament i Kreator) i Offspring, to najpierw niech rzeczywiście wypełnią odpowiednio Spodek i Atlas Arenę, bo to są koncerty przyszłe, to wtedy dopiero można pogadać. Zresztą ja mam wrażenie, choć mogę się mylić, bo mam "tylko" 37 lat, że Anthrax nigdy nie był jakiś wielki w Polsce. Wydaje mi się, że jest za plecami Testament, Overkill, nawet może Kreator. Może jest nieco popularniejszy od Exodus.
Offspring może rzeczywiście w miarę się sprzedać, bo sentymentaliści urodzeni w latach 80. będą chcieli znowu poczuć klimat rockotek i szkolnych zabaw z lat 90. ("Americana" na kasecie i tego typu klimaty).
Rammstein mnie nie dziwi, bo zawsze był popularny w Polsce, a dodatkowo na Górnym Śląsku pewnie jeszcze popularniejszy, ze względu na niemieckie związki historyczne.

Generalnie jest tak jak Wy piszecie. Prawdopodobnie w rocku wszystko co najlepsze zostało już nagrane i zagrane, najlepsze riffy wymyślone i ludzie są gotowi wydać potężne pieniądze na stare zespoły, bo kojarzą się im z młodością, a poza tym najczęściej są po prostu lepsze od młodych. W dodatku niektóre z nich są legendarne. W szeroko pojętym ciężkim graniu pozostało kilka ekip stadionowych. Metallica, Iron Maiden, AC/DC, Scorpions, Rammstein. A do tego kilka ekip "wielko-halowych", które są w stanie w pojedynkę szczelnie wypełnić halę z gatunku 10 tysięcy plus. Tu mam na myśli głównie Judas Priest. W przypadku reszty dużych zespołów, historia zatoczyła koło i wróciły do klubów.

Ciekawe jest to, jak wielką rolę w dzisiejszym rockowym przemyśle odgrywa fanowska nostalgia. Zarówno polskie, jak i zagraniczne zespoły bazują teraz na niej. Co chwilę jakiś zespół obchodzi jakiś okrągły jubileusz istnienia/pierwszej płyty/najlepszej płyty (niepotrzebne skreślić) i jedzie w trasę z tej okazji, albo udaje że kończy karierę żeby sprzedać więcej biletów, albo po prostu gra jakąś trasę z cyklu greatest hits. Zwłaszcza jubileusze albumów są ostatnio popularne.

Natomiast co do nowszych popularnych zespołów typu Powerwolf. Umówmy się - większość jest przeciętna. Często po prostu świetnie poruszają się w internecie, social mediach, mają konta na wszelkich platformach, są tam mega aktywni, plus jakiś oryginalny imidż i umieją się sprzedać. A młodzież dzisiaj żyje tylko internetem. Tymczasem internet ma to do siebie, że często promuje rzeczy/zjawiska, które nie dość, że często nie są wcale jakieś artystycznie wybitne, to jeszcze częściej są po prostu zjebane i bezmózgie. Chodzi mi głównie o debilne gwiazdy tik toka, czelendże, freak fighty, k-pop, ale pewnie wiele innych rzeczy.
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
jurko (gość, IP: 37.47.216.*), 2024-10-31 13:20:00 | odpowiedz | zgłoś
Wij trochę mniejszy od nocnego kochanka?:):)
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
Mikele
Mikele (wyślij pw), 2024-10-29 10:43:41 | odpowiedz | zgłoś
Kariera błyskawiczna. Kilka lat temu grali w A2 we Wrocławiu - klubie na 1000 osób. Teraz mają do dyspozycji największą halę w Polsce. Niech ktoś powie, że muzyka rockowa się nie odradza...
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
arekn (gość, IP: 37.47.177.*), 2024-10-29 12:32:23 | odpowiedz | zgłoś
No jak widać odradza ale w postaci power metalowego Powerwolfa. Czy na tej podstawie można mówić o odradzaniu się popularności rocka? Śmiem wątpić.
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
Mikele
Mikele (wyślij pw), 2024-10-29 16:48:55 | odpowiedz | zgłoś
Bardzo słuszna uwaga. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. A zatem spójrzmy, jak sprawy się mają. Czy sześć, siedem lat temu ktoś wyobrażał sobie koncert Anthrax w Spodku? Wątpię. Czy 15 lat temu byłyby możliwe dwa wyprzedane koncerty Rammstein w Kotle Czarownic? Wątpię. Czy kilkanaście lat temu trzeba było oczekiwać przed komputerem na uruchomienie sprzedaży biletów na koncert Iron Maiden? Wtedy mogłeś kupić za miesiąc, bo nie było aż takiego zainteresowania, dziś jak nie kupisz od razu, to zapomnij o koncercie - wszystko wyprzedane w mig. Co powiesz na Offspring w Atlas Arenie? 10 lat temu graliby w Stodole. Rotting Christ jak przyjeżdżają do Polski, to zwykle od razu na trzy koncerty, bo jest zapotrzebowanie. To samo Therion. Ceny biletów na Metallikę w tym roku powalały, a i tak chętnych nie brakowało. Na Wielką Czwórkę wejściówki kosztowały 198 zł (!), a dziś to tysiak by nie starczył, a jestem pewien, że byłby to frekwencyjny hit. Behemoth rośnie w siłę z każdą wydaną płytą, a na koncertach widać tłumy starych fanów i młodych. Przed 2010 rokiem trzeba było miesiącami czekać na jakiś koncert, teraz właściwie jest ich tyle, że człowiek wybrzydza. Nie miejsce tu, by dywagować, co się zmieniło, że aż tak się zmieniło w podejściu do muzyki rockowej, choć mam swoje przemyślenia w tym temacie. Generalnie ja widzę o wiele większe zapotrzebowanie na muzykę rockową niż kilka czy kilkanaście lat temu.
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
Thrash Lover (wyślij pw), 2024-10-29 19:10:08 | odpowiedz | zgłoś
Ale przecież Metallica, Iron Maiden, Anthrax czy Offspring to są wszystko stare dziadki, które odcinają kupony od swojej dawnej sławy. Ludzie na to chodzą, bo nie ma nic innego. Nie ma żadnych nowych bandów, które by kogokolwiek interesowały. Spróbowałem kiedyś posłuchać tego Powerwolf, ale od tego tylko zęby bolą.
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
Mikele
Mikele (wyślij pw), 2024-10-30 08:20:56 | odpowiedz | zgłoś
Tu również zgoda. Przyciągają na koncerty głównie stare zasłużone zespoły. Bo wtedy - w latach 70., 80., nawet 90. - każdy zespół starał się wnieść do muzyki coś nowatorskiego, oryginalnego. Dziś już się nie da, bo wszystko zostało wymyślone. Co więc robią młode kapele? Albo wybierają jedną z szufladek i grają najlepiej jak potrafią. Czasami naprawdę zajebiście! Albo idą w ekstremę, chcąc przesunąć granicę ostrego naparzania. Ale to wszystko już było, więc my, fani, wolimy zobaczyć to, co dobrze znamy. Powerwolf to jeden z nielicznych zespołów powstałych po roku 2000, który wniósł coś swojego (oryginalnego) do muzyki i ludzie to kupili. Cała reszta skazana jest na komercyjną porażkę. Jest taki polski młody zespół Hamulec, który w sumie nie gra niczego odkrywczego, ale młodzi wariują na jego punkcie! To może być jakiś głos młodego pokolenia. Zobaczymy...
re: Powerwolf, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024
MRock (gość, IP: 46.22.168.*), 2024-10-30 10:58:42 | odpowiedz | zgłoś
a Ghost? oni niedługo będą stadiony zapełniać.
w Polsce Nocny Kochanek (mega popularny), Wij (trochę mniej, ale może zrobią karierę), Hydra...

jest kilka nowych dobrych kapel, ale faktycznie większość nadziei ginie w nawale innych nowych kapel i z powodu braku kilku zajebistych płyt. 1-2 świetne płyty nie zrobią z nich legend.
Pamiętam jak Mastodon był stawiany jako następca Metalliki, ale coś poszło nie tak.

Gojira rośnie również, ale chyba głównie przez złagodzenie muzyki.

Zobacz inne zdjęcia

- Wind Rose, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024 (autor: Justyna Kamińska)
- HammerFall, Kraków "Tauron Arena" 21.10.2024 (autor: Justyna Kamińska)

Materiały dotyczące zespołów

Na ile płyt CD powinna być wieża?