zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

galeria: Behemoth, Kraków "Studio" 28.09.2009

29.09.2009  autor: kriz
wystąpili: Behemoth; Hermh; Azarath; Black River
miejsce, data: Kraków, Studio, 28.09.2009
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: się działo
kriz
kriz (wyślij pw), 2009-09-30 13:41:11 | odpowiedz | zgłoś
A ja właśnie mam odwrotnie. Zupełnie nie rozumiem "dobry wieczór skurwysyny", natomiast popieram "wypierdalanie z komórkami".
Jak widzę te kolorowe ekraniki albo te filmy przez nie nagrane, to żałość mnie bierze. Nie mówiąc o tym, że to niszczy atmosferę. Stoją "operatorzy" cały gig i nagrywają... Eh.
re: się działo
Narcos
Narcos (wyślij pw), 2009-09-30 15:12:12 | odpowiedz | zgłoś
no dokładnie... ja nie rozumiem w ogóle po co ludzie nagrywają koncerty sprzętami do dzwonienia.. później na YT mamy okazje oglądać filmiki jakby kalkulatorem kręcone.. a już kompletnie nie rozumiem po co nagrywać takie zjawisko jak Azarath gdzie słychać tylko ścianę dźwięków i nic więcej... na komach to wychodzi tylko później z tego Łubudubujebjeb i tyle ;/ oczywiście o ile nie zacznie buczeć głośniczek w komie..
Hmm
Dam-Jan (gość, IP: 83.13.110.*), 2009-09-29 15:34:27 | odpowiedz | zgłoś
Po co narzekacie na Bruna.Jak wam sie koncert nie podobał to było isc na browca.Ja tam jakos nie byłem zniesmaczony.Jak byscie byli w sobote(w Krakowie) na koncercie Blaze of Perdition i widzieli jaki image prezentuje ten zespól to napewno k... i ch... ze sceny by was nie obraziły!!
Pozdrawiam
Mistrzowie konta podziemie
Krakus (gość, IP: 87.239.216.*), 2009-09-29 14:42:32 | odpowiedz | zgłoś
Jeżeli Azarath ma reprezentować szeroko pojęte podziemie to nie wiem jak ktokolwiek może je darzyć uczuciem czy nostalgią. Tak jak napisał poprzednik, wokalista to prostak, muzyka to po prostu sieczka (inna sprawa, że gitar w ogole nie było słychac tylko hałas)i chłam. 0 pozytywu. Kapela dla gimnazjalistów (aaa satan..aaa siarka..aaa beee). Black River rewelacja, super grali chłopaki, zresztą Orion tam pogina na basie więc w byle czym by pewnie nie grał ;) Firmują się jako black'n'roll i można powiedzieć, że tak włąśnie brzmieli ;)) Jak ktoś lubi połączenie klimatów heavy metalu z troche szybszymi tempami i roznymi ciekawymi elementami to polecam gorąco. Hermth bardzo fajny blackowy image, podoba mi się okładka ich nowej płyty, wokalista bardzo kulturalny i muzyka ciekawa i na wysokim poziomie. Duży plus. No i oczywiście gwiazda wieczoru Behemoth absolutnie nie zawiodła, czasem wydawało się, że chłopaki z Pomorza po prostu rozp*** Studio razem z widownią. Koncert na bardzo wysokim poziomie, pirotechnika się pojawiała, zakończenie Lucyferem w masce znanej z płyty - mistrzostwo klimatu (brakło mi tylko Maleńczuka zza kotary na co skrycie liczyłem, w końcu Krakus, ale nic). Ogromny plus i dzięki dla Nergala i spółki za ten koncert!!! Pozdr
niestety praca
absent (gość, IP: 79.186.212.*), 2009-09-29 13:30:56 | odpowiedz | zgłoś
ja niestety nie dojechałem, ale zawitam następnym razem, gdy zagrają w większej hali, bo na pewno zagrają sądząc po narzekaniach na ścisk. sale jak graffiti czy stodoła robia sie dla mistrzów zbyt ciasne, to dobrze. a jak frekwencja w krakowie?
re: niestety praca
Narcos
Narcos (wyślij pw), 2009-09-29 15:07:15 | odpowiedz | zgłoś
...bardzo wzorowa :) żałuj men, żałuj!!! :)
Tak to właśnie było...
Luki (gość, IP: 83.19.162.*), 2009-09-29 11:40:53 | odpowiedz | zgłoś
Zastanawiam się od czego zacząć i myślę, że rozsądnie będzie po kolei opisać kapele zachowując kolejność występowania na scenie.
Black River -> Dobra akustyka (najlepsza z wszystkich kapel). Muzyka całkiem niezła chociaż charakterem nie pasująca do pozostałych artystów zarówno pod względem gatunku jak i image'u. Generalnie oceniłbym ich bardzo pozytywnie.
Azarath -> Cóż... Wokalista przywitał ludzi hasłem "Dobry wieczór skurwysyny" . Nie będę go wybielał - totalny prymityw i cham. Klął co chwilę - ma nadzieję, że nie zagra już w Krakowie więcej. Sama muzyka może i w miarę okay aczkolwiek chłopaki ustawiali się najdłużej a i tak nic nie było słychać. Czy bas grał czy nie i tak nie było wiadomo. Teksty chyba napisane przez typowego debila (Satan, Lucifer dało się słyszeć przez cały czas). Jeden kawałek został jak dobrze usłyszałem zadedykowany kurwom. Myślę, że moja ocena tego co zostało zaprezentowane na scenie nie jest jednostkowa.
Hermth -> Dobra muza i dużo kultury. Krótko mówiąc świetny koncert.
Behemoth -> Naprawdę niezłe show w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Muza, stroje, makijaże, wystrój sceny i pirotechnika okay. Trochę tylko kiepsko było zrozumieć Nergala jak miał wstawki do publiczności (mam na myśli jak przemawiał Growlingiem :) ). Nie do końca słychać też było partie solowe niestety. Rozbawiło mnie tylko, że Doda Rabczewska siedziała na scenie i grzecznie oglądała koncert. Czy Behemoth potrzebuje takiego swoistego marketingu? Chyba nie... Tak sobie myślę, że gdybym zakochał się Szazie nigdy nie posadziłbym jej tak ostentacyjnie na scenie podczas mojego koncertu. ... ale sami oceńcie.
I tak zupełnie na zakończenie ... po co niektóre zapite gęby przychodzą przespać się pod ścianą czy posiedzieć przez większość koncertu na aali z piwem gdzie nie widać sceny? Nigdy nie szanowałem takich pseudo metali i nigdy ich nie uszanuję a słucham tej wybornej muzyki od ponad 20 lat.
Pozdrawiam
re: Tak to właśnie było...
Hrymrgrymnir
Hrymrgrymnir (wyślij pw), 2009-09-29 14:35:55 | odpowiedz | zgłoś
szkoda że nie ma nigdzie foty Dody tzn. jak siedzi tam gdzieś na scenie hehe
2
Starsze »

Zobacz inne zdjęcia

Materiały dotyczące zespołów

Na ile płyt CD powinna być wieża?