To nie tak że tyko to mi sie chciało:/. Poprostu nie miałem czasu na inne rzeczy chcąc nie chcąc. Co do Arkony to zobrze że choć tyle się udało zrobić - bo przemieszczenia się po klubie podczas koncertu Arkony było dość utrudnione :))) - chyba że w młyn;)

Jesli pozwolicie musze sie wytlumaczyc.Po 1 tytul nie byl bez powodu bo zdjecia naprawde sa super.Po 2 nie mam ale do suportu b obejrzalem z prawdziwa przyjemnoscia.
po 3 chodzilo mi o potworny poslizg ktory chyba mozna jakos ominac.A dziewczeciu ktora mnie informuje ze to dobrze ze wiecej moge nie przyjechac chce tylko tyle powiedziec ze jak jestem na okolo 100 koncertach rocznie i mam jakies uwagi to smieszy mnie informacja zebym lepiej nie przyjezdzal,bo niestety jak nie tacy beda przyjezdzac to koncertow nie bedzie komu robic.Zapamietaj to sobie bo dla Ciebie podejrzewam byl to jeden z nilicznych koncertow pod domem.Zaluj a jesli chcesz krytykowac to poczytaj czego sie czepilem

Wybacz dziewczęciu - nie wiedziało, że ma do czynienia z VIP-em ;)

Za opinie zdjęć - bardzo miło, bardzo dziękuję. Co do czepiania się Asi - hmm wiesz pierwszy support naprawde skończył o 20.30 a nie 21:30 więc troszkę coś CI się ten tego :).

Po 2 jak jezdzisz na tyle koncertów i dla CIebie otwarcie bram zamiast o 19 a o 19:30 robi szok i odrazu nerwy 100% to coś z tymi 100 koncertami nie tak :)))). Bo mało gdzie zaczynają od zegarka i dobrze o tym wiem :)))).

Dlatego może zanim kogoś posądziś o olewatorstwo, zaptyaj skąd te 30min itp. Bo łatwo jest gadać gorzej coś zrobić :))).

Na pewno moj ostatni wpis.Krzysztof! Chwala Ci za to ze starasz sie cos w tym kraju robic jesli chodzi o koncerty!Jesli chodzi o Twoje watpliwosci co do moich wyjazdow na 100 koncertow to informuje Cie ze bardzo rzadko jezdze w Polsce praktycznie osad swoj opieram o
wyjazdy do Czech i Niemiec,a tam jesli koncert jest o 19 to klub jest otwarty o 18-tej.Ja naprawde wiem ile zdrowia trzeba zeby cos zorganizowac i przyznaje sie ze mnie nerwy troche poniosly ale suport nie moze sie rozkladac sie tyle czasu.Chodzilo mi o to ze drugi suport zaczal o 21.30 i za moj blad przepraszam Ciebie i Asie!Mysle ze jestes w stanie mnie zrozumiec ze tluke sie 250 kil.w jedna strone i efekt jest taki ze nie widzialem Arkony/trzeba miestety pracowac zeby jezdzic/!Pozdrawiam,powodzenia i do nastepnego razu.Pozdrawiam!
Ps.Mam nadzieje ze kiedys poznamy sie osobisie i tracimy sie kufelkiem.Pozdrawiam Piotr

Wg mnie godzina 21:30 była jakoś tak w połowie występu drugiego supportu.

Dobra, sprawdziłem zdjęcia - o 21:12 już grali. Ale to tak tylko w ramach sprostowania, dla sprawiedliwości. Bo co do reszty Twojej wypowiedzi - chętnie dołączę ze swoim kuflem :)