nie można zachowywać się jak nadęty bufon ...tak jak pisałam na relacji, to że zorganizowałeś koncert w klubie to nie znaczy że nie masz wysłuchać słów krytyki zwłaszcza że było sporo niedociągnięć o piwie dodam tylko że było 0,4 w plastikach ! normalnie jest 0,5 i także są butelki 0,5 ... których nie było na koncercie .

Piszesz o braku czasu ciekawe a jakbyś zrobił koncert na 5 zespołów lepiej nie myśleć:)

Też się przychylam do postu że klub i organizacja nie była zbyt dobra
... jak już pisałam podniesiono ceny piwa na koncert jakieś rozcięczone soki , kolejki do WC no i ten upał jakaś sauna ? Masakra ! klimatyzcja chyba wcale nie chodziła, podłoga mokra od potu trzeba było uważnie chodzić aby plackiem nie paść, są inne kluby choćby Madness we Wrocławiu gdzie byłam na Rotting Christ zupełnie inaczej pomimo że tam więcej ludzi było. Liverpool nie nadaje się na takie koncerty!

Jeśli organizator? jest fotografem jak widzę tutaj to powinien bardziej się postarać o zrobienie zdjęć także innych zespołów grających na jego koncercie ;)zwłaszcza ze były interesujące :)

Polecam zrobić koncert - samemu a potem zobaczysz na co bedziesz miala czas:)) i na ile będziesz mogła sobie pozwolić, by choć na chwile posłuchać koncertu;)))). Co do tych sokow i piwa juz pisalem.

Wszystko super ,tylko szkoda że klimy nie było. No i szkoda że kupa młodzików już nie przytomnych bo napitych przed konkretnym koncertem:)

Wysiadła na to nie mamy wpływu - ale będą z tego co wiem nowe instalacje i dodatkowe wiatraki robione więc - takiego gorąca już nie będzie :) - sam to czułem - wiem jaki to daje wycisk...

Co do młodzików - wiesz na ludzi to kompletnie nie mamy wpływu... Ludzie są różni...

Wysiadła? Mam wrażenie, że to ostatnio popularna awaria ;) - Exodus, dwa dni wcześniej, w Firleju. Dobrze, że przepocone spodnie wyprałem dopiero po Arkonie :)

No co ja Ci poradze - fakt w firleju rzeznia tez byla ;)))).

Swoja droga wybierasz sie w niedziele do Firleja?...

Nie miałam okazji być, patrzę sobie na zdjęcia i żałuję, ech ech!

Ta zjebanej organizacji jak na tym koncercie to jeszcze nie widzialem.Okolo 21.30 po wystepie 1-go suportu dalem sobie na luz.Bardzo zaluje ale koncert zaczynal sie o 19-tej/planowo/ a mialem 250 do domu i rano do pracy.Dziwne bo w alibi bylo bez takich obsow.Szkoda ale jak jeszcze cos tam bedzie tosie 3 razy zastanowie czy jechac

Po 1 kiepsko liczysz 1 support zaczął o 20 i skonczyl 20;30 - wiec głupot nie pisz jak nie wiesz - masz racje nie przychodz - będą mieli spokój od takich :).

Czemu sama Arkona na zdjęciach - bo tak się chciało temu co robił - miał prawo i ja go rozumiem patrząc po tym jakie miał warunki do zdjęć... Osobiście widziałam więć fajnie że wogóle możemy coś zobaczyć ...

Dość stękania - :).