zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 21 listopada 2024

Płyta roku 2012

płyta roku 2012:

Wyniki głosowania na płytę roku 2012:

1. Luxtorpeda "Robaki" (recenzja)
2. Testament "Dark Roots Of Earth" (recenzja)
3. Kreator "Phantom Antichrist"
4. Anathema "Weather Systems" (recenzja 1, recenzja 2)
5. Acid Drinkers "La part du diable" (recenzja)
6. Gojira "L'Enfant sauvage"
7. Hunter "Królestwo"
8. Overkill "The Electric Age" (recenzja)
9. Eternal Deformity "The Beauty Of Chaos"
10. Nile "At The Gate Of Sethu" (recenzja 1, recenzja 2)
11. Katatonia "Dead End Kings" (recenzja)
12. Paradise Lost "Tragic Idol" (recenzja)
12. Deftones "Koi No Yokan"
14. Meshuggah "Koloss"
15. Slash "Apocalyptic Love"
16. Moonspell "Alpha Noir / Omega White"
16. Accept "Stalingrad"
18. Marduk "Serpent Sermon" (recenzja)
19. Napalm Death "Utilitarian"
19. Flapjack "Keep Your Heads Down"

Informacje:

- czas głosowania: od 28.12.2012 do 9.01.2013,
- głosowanie polegało na podaniu tytułów co najwyżej 3 płyt,
- liczba wszystkich wymienionych tytułów płyt: 593,
- liczba głosów: 1720,
- liczba ważnych głosów: 1500,
- dane zostały "wyczyszczone" (np. sumowane było "The Electric Age" i "Electric Age"),

Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w głosowaniu!

Zobacz:

- strona główna www.rockmetal.pl,
- aktualne terminy koncertów,
- mnóstwo ogłoszeń drobnych.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: płyta roku 2012
pik (gość, IP: 79.163.52.*), 2013-02-02 14:29:08 | odpowiedz | zgłoś
Verigo Steps, no masz zapomniałej o tej świetnej płycie, poza tym enslaved też zacny krążek, dzieki saxon za przypomnienie
re: płyta roku 2012
Sigismund (wyślij pw), 2013-01-30 11:53:24 | odpowiedz | zgłoś
Zaskakujące zestawienie, większość z z tych płyt to średniaki albo gnioty. Faktycznie niewiele się działo w rocku i metalu w zeszłym roku, ale było kilka ciekawych płty, chociażby "House of gold and bones" Stonesour. Natomiast w Polsce nie zauważyłem żadnej płyty, która w całości trzymałaby poziom. Były jakieś płyty z przebłyskami, jak np. Power of Trinity, Tune, Lipali czy Muchy. A Luxtorpedy nie trawię, a to ze względu i na brak ciekawej muzy, jak i na niefajne brzmienie gitar i wokalu.
re: płyta roku 2012
saxon01 (gość, IP: 83.29.253.*), 2013-01-29 19:23:25 | odpowiedz | zgłoś
a gdzie Anneke van Giersbergen- everything is changing!!??,After oblivion (klimat Death),Enslaved,Rush, Antimatter,Heart Of Cygnus,Moonloop,Red Sand,Threshold, Soulsavers,Vertigo Steps,Unisonic, Wintersun!!!,a nie hunter,luxtorpeda,nile, fletjack,paradajsy,połowa to sama łupanina bez żadnego ambitnego grania byle szybciej od automatu napierd...alac,zero jakby nie przerwa pomiedzy kawałkami to bym myslał ze to jedna nudna suita,ot takie moje zdanie,no ale jak sie tu pisze prawie o samym death-black i srak plastiku,to tak jest
re: płyta roku 2012
The Dreamlord
The Dreamlord (wyślij pw), 2013-01-29 21:51:58 | odpowiedz | zgłoś
O, z tym death-black to trafiłeś celnie jak salwa z Katiuszy, bo jakoś tego nie widać ani w tym rankingu, ani w całym serwisie. Tym bardziej, że nie zauważyłem żeby tamten rok szczególnie obrodził ekstremą. Był to za to rok w którym cała banda zespołów grających w zamierzchłych czasach death/doom, później w większości (aż za)mocno złagodniałych (Anathema, MDB, Paradise Lost, Katatonia, The Gathering) wydała nowy album (ostatnio miało to miejsce w 1993).
Napierdalaniem zajmuje się np. Hour of Penance, a o Sedition ani słowa tu nie było.
re: płyta roku 2012
saxon01 (gość, IP: 176.96.165.*), 2013-02-02 10:42:56 | odpowiedz | zgłoś
no może przesadziłem z tą prawie połową,ok!ale taki Nilen,Morduk, godzira,czy Morbid to raczej nie jest napierdalanka nie wnosząca nic do muzyki,nudne jak potańcówka dla emerytów,tak jak pisałem wyżej(take moje zdanie,a to co Ty wymieniłes to wogóle nie jest muzyka tylko gniot pełen agresji),zresztą widać po liscie.Kreator, Overkill,Accept- ok,ANA też wmiare,choć w tym klimacie byli lepsi,ale pewnie z urzedu sie tu znalazła,a tak po za tym zero atmospheric,czy prog-rock metalu tutaj,troche to ograniczona lista,wiec jak napisałem takie moje zdanie
re: płyta roku 2012
mariano1973 (gość, IP: 87.204.126.*), 2013-01-20 19:11:12 | odpowiedz | zgłoś
Ok. Anathema , czemu tak słabo Moonpell,Accept, a gdzie jest Antimater,Lacrimosa,RPWL,Treshold....i Ultravox
re: płyta roku 2012
pik (gość, IP: 79.163.51.*), 2013-01-20 16:03:48 | odpowiedz | zgłoś
a przynajmniej debiut roku w kategorii black metal- polska: jarun i płyta Wziemozstąpienie \m/ posłuchajcie kawalka ''zamieć''
re: płyta roku 2012
binadra
binadra (wyślij pw), 2013-01-18 21:34:36 | odpowiedz | zgłoś
The Wandering Midget - From The Meadows Of Opium Dreams
Arcydzieło.
re: płyta roku 2012
universal_soul (gość, IP: 2.96.213.*), 2013-01-18 18:17:37 | odpowiedz | zgłoś
aha - z tego zestawu wg mnie bezapelacyjnie Kreator "Phantom Antichrist". Jak dla mnie najlepsze co kreatura zrobiła kiedykolwiek, każdy kawałek to hit. To cud że Antychryst w ogóle znalazł się na liście i śmiech na sali że na rockmetal nie ma recenzji.. Nikt nie ma jaj czy jak?
re: płyta roku 2012
Staalkyer
Staalkyer (wyślij pw), 2013-01-20 20:50:14 | odpowiedz | zgłoś
problem nowej kreatury jest chyba właśniej w tej "hitowości", nie powiem, na żywo płyta broni się znakomicie, ale o ile da większości dajhard-fanów do przełknięcia był goeteburski pierwiastek jaki wprowadził do brzmienia Sami o tyle najnowsza produkcja jest troche zbyt antemiczna, żeby nie powiedzieć stadionowa, może tu jest przyczyna
« Nowsze
1
...
Na ile płyt CD powinna być wieża?